ŚWINKA + pies i 2 koty
Moderator: Pulpecja
ŚWINKA + pies i 2 koty
2 dni temu mój pies na spacerze znalazł świnkę-samczyka. W szczerym polu, najprawdopodobniej ktoś ją wyrzucił, bo była chora i/lub się znudziła. Świnka w strasznym stanie - zmarznięta, wychudzona, świerzb (2/3 ciała bez sierści i w strupach). Byłam z nim u weterynarza, dostał zastrzyk i powoli wraca do zdrowia - przestał się drapać i sierść zaczyna odrastać. Tylko co dalej? Obecnie inne zwierzęta nie są wpuszczane do pokoju ze świnką - żeby nie była zestresowana oraz żeby nie zaraziły się. Tylko na dłuższą metę tak się nie da funkcjonować - dwa koty i pies siedzą pod drzwiami i za wszelką cenę chcą wejść do pomieszczenia. Powoli, ale bardzo powoli, tracą zainteresowanie nowym domownikiem. Jak świnki reagują na inne zwierzęta? Zdaję sobie sprawę, że wypuszczanie świnki bez nadzoru w takim "towarzystwie" nie wchodzi w grę, ale czy dla świnki będzie bardzo stresujące, jeśli będzie zamknięta w klatce (podczas mojego pobytu w pracy), przed którą będzie siedział zaciekawiony nią kot? Ktoś hoduje świnkę w towarzystwie innych zwierząt?
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: ŚWINKA + pies i 2 koty
Jeśli pies nie będzie się rzucać na klatkę ze świnką, powinno być dobrze. Koty są tylko zaciekawione gryzoniem, nie atakują, a świnka, kiedy się zorientuje, że jest w środku bezpieczna, też będzie co najwyżej zaciekawiona gościem. Albo się schowa w domku.
Leczenie świerzba trochę potrwa, wiesz, że są potrzebne dwie lub trzy dawki iwermektyny?
Leczenie świerzba trochę potrwa, wiesz, że są potrzebne dwie lub trzy dawki iwermektyny?
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: ŚWINKA + pies i 2 koty
Wiele osób ma tu koty i psy. Zdarza się różnie - są psy co chcą mordować, są takie co się mało interesują, są takie to wylizują świniaki. Z kotami podobnie - są koty co włażą do świnek i są traktowane jako członkowie stada.
Myślę że śwince nic nie będzie jeśli będzie zamknięta w klatce gdy nikogo nie ma w domu - jeżeli będzie miała swój domek to po prostu się w nim schowa i jakoś przeczeka.
A świniak też może różnie reagować - moje świnki np aż się rwą do psa bo w poprzednim domu miały psiego kumpla. Mimo że akurat mój pies chciałby je zamordować to nic sobie z niego nie robią.
Ze strony kotów jakieś realne niebezpieczeństwo chyba nie grozi, a pies to zależy jakiej wielkości i rasy - terrierowaty raczej będzie chciał mordować na przykład.
Myślę że śwince nic nie będzie jeśli będzie zamknięta w klatce gdy nikogo nie ma w domu - jeżeli będzie miała swój domek to po prostu się w nim schowa i jakoś przeczeka.
A świniak też może różnie reagować - moje świnki np aż się rwą do psa bo w poprzednim domu miały psiego kumpla. Mimo że akurat mój pies chciałby je zamordować to nic sobie z niego nie robią.
Ze strony kotów jakieś realne niebezpieczeństwo chyba nie grozi, a pies to zależy jakiej wielkości i rasy - terrierowaty raczej będzie chciał mordować na przykład.
Re: ŚWINKA + pies i 2 koty
Wiem, że jeszcze minimum dwie wizyty u weterynarza nas czekają, ale świnka jest dużo weselsza i ma ogromny apetyt (wiem, że świnki nie znają miary w jedzeniu, więc staram się ją "mądrze" karmić).
Pies - suczka kundelek w typie posokowca, ale uwielbia inne zwierzęta i trochę im matkuje. Sam fakt, że nie zagryzła świnki jak ją znalazła, tylko zawołała, żeby pokazać, dobrze rokuje , więc mam nadzieję, że teraz jest nią tylko zainteresowana. Wcześniej znalazła zamkniętą i zaklejoną w kartonie fretkę (mieszkam na dużym osiedlu rodzin z dziećmi i w ten sposób niektórzy pozbywają się zwierząt), dla której znalazłam już dom.
Pies - suczka kundelek w typie posokowca, ale uwielbia inne zwierzęta i trochę im matkuje. Sam fakt, że nie zagryzła świnki jak ją znalazła, tylko zawołała, żeby pokazać, dobrze rokuje , więc mam nadzieję, że teraz jest nią tylko zainteresowana. Wcześniej znalazła zamkniętą i zaklejoną w kartonie fretkę (mieszkam na dużym osiedlu rodzin z dziećmi i w ten sposób niektórzy pozbywają się zwierząt), dla której znalazłam już dom.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: ŚWINKA + pies i 2 koty
Matko, co za ludzie tam mieszkają...
Świniak miał szczęście niewątpliwe że na was trafił...
Może załóż temat świniakowi, daj jakieś fotki?
Świniak miał szczęście niewątpliwe że na was trafił...
Może załóż temat świniakowi, daj jakieś fotki?
Re: ŚWINKA + pies i 2 koty
Temat dla świnki założony: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=3992
są 2 fotki, ale jak można się spodziewać - nieciekawe. Jak się wyleczy i urządzimy klatkę, to będzie więcej
są 2 fotki, ale jak można się spodziewać - nieciekawe. Jak się wyleczy i urządzimy klatkę, to będzie więcej
Re: ŚWINKA + pies i 2 koty
Jak słysze takie historie to ręce mi opadają i nie potrafię tego skomentować. Bo gadanie o ludzkiej bezduszności, głupocie i okrucieństwie to najwyraźniej puste gadanie. Jakim trzeba być padalcem ( bez obrazy dla padalców ) żeby chorego czy zdrowego zwierzaka wywalić na mróz albo zakleić w kartonie i wrzucić w krzaki ?
Dziewczyno, masz wielkie serce i miej je zawsze, bo jak widać potrzeba takich osób jak Ty. Kotami w domu się nie przejmuj, prosiakowi krzywdy nie dadzą rady zrobić jak będzie w klatce. A poza klatką też nie sądzę. Natomiast co do psiaka to jeśli do tej pory niczego nie zamordował to nie sądzę żeby w domu chciał to zrobić. Największy problem teraz to ten świerzb bo dziadostwo zaraźliwe. Powodzenia.
Dziewczyno, masz wielkie serce i miej je zawsze, bo jak widać potrzeba takich osób jak Ty. Kotami w domu się nie przejmuj, prosiakowi krzywdy nie dadzą rady zrobić jak będzie w klatce. A poza klatką też nie sądzę. Natomiast co do psiaka to jeśli do tej pory niczego nie zamordował to nie sądzę żeby w domu chciał to zrobić. Największy problem teraz to ten świerzb bo dziadostwo zaraźliwe. Powodzenia.