Natasza pisze:Jak fioletowo

no to będzie rujkowe randkowanie
Kochana Aniu, Jagódka ma zadrapania takie mocne z ciemną zaschniętą krwią, czy przemyc to np wodą utlenioną czy nie ruszac ?
Ślemy buziaczki
Natrętna Aishka została nad ranem przedzielona kratką. Spać się nie dało

Już znowu są we trzy. Moja metoda jest wspaniała. Pewnie w nocy to samo zrobię. Ja osobiście nie ruszałabym, bo może się zacząć drapać

Moim goi się błyskawicznie jak nie interweniuje
Foggy pisze:Sallik!! Przystojniak
Aisha wyprzedziła Agatkę tylko o dwa gramy, mała, następnym razem nie sikaj przed ważeniem

Dziewczynki chyba już nic nie przybiorą, bo odkąd są we trzy to ciągle biegają hihihih
Sallik to najmądrzejszy pies jakiego kiedykolwiek miałam. On zachowuje się jakby był po szkoleniu na psa towarzysza dla osób niepełnosprawnych. Zero agresji, chodząca delikatność <3 Mam wrażenie jakby był predysponowany właśnie do tego. Nawet nie moge napisać mały pies w dużym ciele, bo to mi się zaraz kojarzy ze szczekającym psem. Prędzej bym pomyślała pies dla osoby niepełnosprawnej tyle, że ciut za mały do pomocy hihihihihi