Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: joanna ch »

Matko co za gigantyczny świniak ...
Nie, takie doświadczenia jak uwiecznione na zdjęciach są mi zupełnie obce, moje babeczki przyczajają się w klatce zazwyczaj, czasem połażą trochę dookoła ale generalnie bardzo szybko hopsają z powrotem. Presję psychiczną w sprawach karmienia wywierają ale z dystansu, tzn Bunia wystaje z klatki wsparta na dwóch łapkach i się drze, albo czasem obie się drą. Masakry po domu nie robią, oczywiście oprócz sikania i kupczenia w okolicach klatki. Jakbym zostawiała jakieś siana, pokarmy w zasięgu ich zębów to oczywiście byłoby rozerwane i obsikane od środka, ale już nie mają takich okazji. Ewentualnie chciałyby wleźć do torby ze śmieciami trocinowymi ale też nie mają już okazji.
A z pokoju nie wyjdą za nic, parę razy wystawiłam je do salonu to siedziały w jednym miejscu przerażone aż je postawiłam trochę bliżej i nakierowałam dziobem w stronę drzwi od pokoju... :levitation:
To już rok minął a one wciąż są codziennie prawie przekonane że jestem jakimś seryjnym świniowym mordercą, co tylko czyha żeby je przerobić na kotlety... :glowawmur:

Fajnie byłoby mieć taką odważną świnię jak Ryan, żeby sobie łaziła swobodnie po chacie i wtykała wszędzie nosa...
Awatar użytkownika
pour
Posty: 393
Rejestracja: 18 lip 2013, 20:47
Miejscowość: Glasgow
Lokalizacja: Szkocja
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: pour »

Joanna,musisz na to poczekac :) niektóre świnki oswajają się bardzo powoli. Duzo je kolankuj, codziennie na jakis kocyk i lez z nimi., karm z reki. Ze zlego doswiadczenia wiem, że najbardziej prosiaki oswaja choroba niestety. Sama mam jednego dzikuska ale robi juz postepy. A jest ze mna prawie poltora roku. Poprzednim chlopakom polabo zajęło to niemal dwa lata. Wszystko zalezy od śmiałości swiniaka i pracy z nim.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: joanna ch »

To prawda, jak były zaraz po operacjach i siedziały oddzielnie i z konieczności były brane na ręce kilka razy dziennie to bardziej były oswojone. I od tej pory jest lekka poprawa, czasem nawet nie drą się wniebogłosy jak je podnoszę :D Postęp :D
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3165
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: kimera »

Ryan robi fenomenalne stójki! Czy mogłabym pokazać jego zdjęcia na Guinea Lynx w wątku o stojących słupka świnkach?
Awatar użytkownika
etycja
Posty: 1197
Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
Miejscowość: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: etycja »

Obłędny jest. Ile razy dziennie karmisz te swoje łobuzy?
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10215
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: martuś »

Czy Twoi chłopcy nie mają za dobrze? Dostali własną, prywatną kołdrę? :shock:
ANYA pisze: Obrazek
Komu Ryan wystawia język? :szczerbaty:
Obrazek
Foggy

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Foggy »

Ryan, to dopiero król świnia jest! :102: Jest niepokonany! :mrgreen: Pewnie też nie patrzy jak ktoś na niego idzie? Cziżi został prawie zdepnięty dwa razy i i tak trzeba na królewicza uważać :D
Assia_B

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Assia_B »

Kołderka - najlepsze miejsce do wyleżu :love: U mnie też tak jest :)

Słodki ten Ryanek, jak Pieszczoszek :D Ale tylko z jednej strony :P
balbinkowo

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: balbinkowo »

Och, te stójki Ryana są bossskie :love:
W ogóle nie wiem jak to jest ale to imię bardzo do niego pasuje, jak na nie wpadłaś ANYA?
Miziaki dla chłopaków :buzki:
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: ANYA »

joanna ch pisze:
Fajnie byłoby mieć taką odważną świnię jak Ryan, żeby sobie łaziła swobodnie po chacie i wtykała wszędzie nosa...
Serio? swinie, ktora ciagle zebra o jedzenie, gryzie jak wejde mu w droge, drze sie na inne swinie bo mu przeszkadzaja a nie daj Boze jak go poglaszcze i nie dam smakolyku. Tak jak pisala Pour wyciagaj swinie jak najczesciej.
kimera pisze:Ryan robi fenomenalne stójki! Czy mogłabym pokazać jego zdjęcia na Guinea Lynx w wątku o stojących słupka świnkach?
Kimera pewnie, ze mozesz. Bierz co chcesz. Bedzie mi milo a Ryan zrobi sie jeszcze wredniejszy z dumy
etycja pisze:Obłędny jest. Ile razy dziennie karmisz te swoje łobuzy?
Maja 2 posilki glowne skladajace sie z zieleninki + ciagle pelny pasnik + pelne miski (karma i ziola) + to co wyzebraja. No i jak robie obiad to tez zawsze im cos do dzioba powpada.
martuś pisze:
Komu Ryan wystawia język?
Do kamery :D Powiedzial:chcesz fote to masz!
Foggy pisze:Ryan, to dopiero król świnia jest! Jest niepokonany! Pewnie też nie patrzy jak ktoś na niego idzie? Cziżi został prawie zdepnięty dwa razy i i tak trzeba na królewicza uważać
Ryana zdepnac?! Stracisz noge :laugh:
Assia_B pisze:
Słodki ten Ryanek, jak Pieszczoszek :D Ale tylko z jednej strony :P
Bo kazdy ma dwie twarze :D
balbinkowo pisze:Och, te stójki Ryana są bossskie
W ogóle nie wiem jak to jest ale to imię bardzo do niego pasuje, jak na nie wpadłaś ANYA?
Eh to byl przypadek. Zaczelam spotykac sie z kolega z pracy, a ze moje dziecko bywalo u nas w biurze to Misiek znal Briana juz wczesniej. Kupilam swinke i moj kolega odwozil mnie do domu (tydzien wczesniej zaczelam sie spotykac z Brianem). Misiek byl z nami bo to on wybral swinke, ktora mi sie wybitnie nie podobala. W drodze zapytal sie czy swinka moze miec na imie Brian z ja na to to moze lepiej Ryan jak jego ulubiony kolega ze szkoly? I tak zostal Ryan.


Teraz jestem zajeta ma maxa bo musze sie wyrobic z zaliczeniami, ale jak skoncze to nagram wam filmik z moim zlosnikiem. Np jak zamiatam i chce go przesunac...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”