Świnka a choroba człowieka
Moderator: Dzima
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 wrz 2013, 19:03
- Miejscowość: Modlniczka
- Lokalizacja: Krakow
- Kontakt:
Świnka a choroba człowieka
Wszędzie w literaturze na temat chorób świnek bierze się pod uwagę czy ludzie mogą się czymś zarazić - grzybami, pasożytami. A co w drugą stronę? Czy świnki mogą zarazić się od właściciela przeziębieniem, zapaleniem górnych dróg oddechowych? Czy może lepiej w czasie choroby aby inny domownik opiekował się świniaczkami, albo ograniczyć przytulanie? Ktoś z Was wie coś na ten temat?
Re: Zarażanie
Wydaje m sie ze swinka chyba nie powinna sie zarazic od czlowieka. Gdy mialam ospe to swinka nic nie zlapala, nie spotkalam sie jeszcze z czyms takim ze swinka zarazila sie od czlowieka. Co do grzybicy to nie jestem pewna.
Re: Zarażanie
Pewnie, że niektórymi chorobami zwierzak może się zarazić od człowieka. Gdy chodzę do weterynarza to czasem pytają czy ja nie byłam chora w ostatnim czasie. Aczkolwiek jak mają silną odporność to nie powinno się tak stać.
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13512
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Zarażanie
Katar, grypa, przeziębienie - jak najbardziej. Jak jestem chora staram się ograniczyć kontakt ze świnką.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 wrz 2013, 19:03
- Miejscowość: Modlniczka
- Lokalizacja: Krakow
- Kontakt:
Re: Zarażanie
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Świnka a choroba człowieka
Witajcie!
Przejrzałam cały ten dział, ale nie znalazłam podobnego wątku, więc zakładam.
Nurtuje mnie pewna sprawa z serii "nie ma głupich pytań":
Od kilku dni choruję, dziś dostałam antybiotyk. Kicham i kaszlę. W tym samym pokoju przebywa ze mną moja świnka. Ograniczam kontakt z nią do minimum, myję ręce, dbam o to, by było jak najbardziej (na tyle, na ile to możliwe w takiej sytuacji) "sterylnie".
Z tego, co udało mi się wyczytać, wynika jedynie, że zdania odnośnie przenoszenia przez człowieka na świnki wirusów, bakterii są podzielone. Nie jestem fachowcem, dlatego zwracam się do Was - ekspertów. Wiedzy nigdy nie jest mi mało Jak to w końcu jest?
Jak dbać o bezpieczeństwo świnki w powyżej opisanych okolicznościach? Wynieść ją z pokoju (lub samej się przenieść)?
Będę wdzięczna za każdą informację
Przejrzałam cały ten dział, ale nie znalazłam podobnego wątku, więc zakładam.
Nurtuje mnie pewna sprawa z serii "nie ma głupich pytań":
Od kilku dni choruję, dziś dostałam antybiotyk. Kicham i kaszlę. W tym samym pokoju przebywa ze mną moja świnka. Ograniczam kontakt z nią do minimum, myję ręce, dbam o to, by było jak najbardziej (na tyle, na ile to możliwe w takiej sytuacji) "sterylnie".
Z tego, co udało mi się wyczytać, wynika jedynie, że zdania odnośnie przenoszenia przez człowieka na świnki wirusów, bakterii są podzielone. Nie jestem fachowcem, dlatego zwracam się do Was - ekspertów. Wiedzy nigdy nie jest mi mało Jak to w końcu jest?
Jak dbać o bezpieczeństwo świnki w powyżej opisanych okolicznościach? Wynieść ją z pokoju (lub samej się przenieść)?
Będę wdzięczna za każdą informację
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Świnka a choroba człowieka
Moim zdaniem należy się zachować tak samo, jakby to było dziecko - czyli uważać, ale bez przesady. Nie całować, nie dmuchać, kichać, kaszleć na świnkę, ale nie trzeba wynosić jej z pokoju. Wirusy powodujące katar u ludzi chyba w ogóle się nie przenoszą na inne zwierzęta, grypowe raczej też. Mogą się przenosić bakterie powodujące zapalenie gardła - różne streptokoki, ale szanse na takie zakażenie nie są duże.
Re: Świnka a choroba człowieka
Niestety, właśnie to mam. Jakieś paskudztwo typu zapalenie gardłowo-krtaniowe. Dlatego będę uważać i (z bólem serca) nie będę brała jej na ręce. Tak chyba najbezpieczniej Dzięki wielkie za odpowiedź!kimera pisze:Mogą się przenosić bakterie powodujące zapalenie gardła - różne streptokoki, ale szanse na takie zakażenie nie są duże.
Re: Świnka a choroba człowieka
Jeżeli jesteśmy chorzy, to powinniśmy ograniczać kontakty ze wszystkimi zwierzętami, nie ważne czy to kot, pies, chomik czy świnka. Oczywiście, jak to napisała wcześniej kimera, nie można przesadzać.