Zdjęcia dodane
Grzybek u Kopciuszka wyleczony, natomiast walczymy teraz u Śnieżki. Widać poprawę, włoski już odrastają na szczęście.
Dziewczyny tyją, rosną i czekają na jakiś fajny domek
Po długich zmaganiach z szukaniem transportu, nareszcie obie dziewczynki się doczekały tego pięknego dnia
Zarówno Śnieżka jak i Kopciuszek są już w nowych domkach, więc chyba można wątek przenieść