Przyjaźń się umacnia, jak na razie przetrwała wszystkie tymczasowe tymczaski - bo Jane i Papaya to już chyba stale tymczaski po prostu - ale właśnie przechodzi ciężką próbę, gdyż pojawił się na horyzoncie... mężczyzna! Co prawda odsamczony, ale jednak. No i Papaya szczęka zębami, a Jane się wdzięczy
Z rzeczonym Knedlem i Mili
Jane i Papaya na siłce
Jane, Papaya i Nili podczas wielkiego wybiegu
Jane, Papaya i Mili
Wybiegi są męczące
Knedel - król kier [*]
Moderator: pastuszek
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz
Czarna Kluska i Morena
Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz
przekochane a jak ćwiczą na siłce to dlatego takie zmęczone... hih słodziaki
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz
Armagedon kompletny!
Przed czterema dniami odkryłam, że Papaya ma jakieś strupki na klacie, ciut z boku; przemywałam, odkażałam i patrzyłam, co dalej.
Przed trzema dniami odkryłam, że Jane coś dziwnie mruży zdrowe oko; podałam kropelki (mamy wbród po leczeniu chorego lewego oka Jane i na zapas w razie czego) i zapisałam obie do dr Kasi na święto niepodległości (gdyż dr Oliwia, okulistka, dopiero za ponad 2 tygodnie była dostępna).
No i Papaya ma ewidentnie ropień od rany gryzionej (podejrzewam Knedla, ale liczę, że jakoś się między nimi jednak ułoży) - oczyszczony, odkażony, mam przepłukiwać i odkażać, we wtorek kontrola. A Jane wygląda na zapalenie spojówki - krople, krople i krople, aż minie.
Wniosek? Nie obmacywać świń zbyt często i nie patrzeć im w oczy!
Jane i Papaya w MV
Przed czterema dniami odkryłam, że Papaya ma jakieś strupki na klacie, ciut z boku; przemywałam, odkażałam i patrzyłam, co dalej.
Przed trzema dniami odkryłam, że Jane coś dziwnie mruży zdrowe oko; podałam kropelki (mamy wbród po leczeniu chorego lewego oka Jane i na zapas w razie czego) i zapisałam obie do dr Kasi na święto niepodległości (gdyż dr Oliwia, okulistka, dopiero za ponad 2 tygodnie była dostępna).
No i Papaya ma ewidentnie ropień od rany gryzionej (podejrzewam Knedla, ale liczę, że jakoś się między nimi jednak ułoży) - oczyszczony, odkażony, mam przepłukiwać i odkażać, we wtorek kontrola. A Jane wygląda na zapalenie spojówki - krople, krople i krople, aż minie.
Wniosek? Nie obmacywać świń zbyt często i nie patrzeć im w oczy!
Jane i Papaya w MV
Ostatnio zmieniony 11 lis 2016, 19:56 przez Natalinka, łącznie zmieniany 1 raz.
Czarna Kluska i Morena
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz
Hantli używa luby - jak ma natchnienie
Czarna Kluska i Morena
Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz
A jaka jest częstotliwosć natchnienia?
Oj laseczki, nie hodujcie tu chorób!!
Oj laseczki, nie hodujcie tu chorób!!
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz
Ostatnio niska, ale to idzie falami i bywa przez kilka miesięcy codziennie, potem niemal wcale, a potem wraca intensywnie i na dłużej. No a o dziewczyny zadbam - każę im biegać po śniegu, żeby się zahartowały!katiusha pisze:A jaka jest częstotliwosć natchnienia?
Czarna Kluska i Morena
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz
Ja w imieniu Knedla - od niedzieli chyba ropień by się nie zdążył zrobić? Co, oczywiście, nie ma znaczenia zresztą.
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz
Był świeżutki! Ale oczywiście, że mogło to też być coś innego i ktoś inny, choć tylko na Knedla Papaya szczęka - reszta przyłazi do niej i nie zawadza. Ale naprawdę się nie przejmuj, nie wchodzą sobie raczej w drogę, stosuję głaskania w duecie, co pomogło już niegdyś przy innych świńskich kłótniach. Także spoko na razie!
Czarna Kluska i Morena
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Kardio-Papaya, Jane-piratka i sercowy Knedel [Warszawa]
Wczoraj zajrzałyśmy do dr Kasi na kontrolę z Papayą - rana zagoiła się jak na śwince, czyli błyskawicznie i niemal bez śladu już. Za to poprosiłam, żeby zajrzeć do paszczy, bo jakoś ostatnio wydawało mi się, że gorzej je. I co się okazało? Że górne siekacze musiała sobie ułamać jakoś niedawno! Nie wiem ani kiedy, ani o co, ale już na szczęście odrastają. Poza tym luz. Teraz żałuję, że nie zrobiłam Papai foty w roli cierpliwego naleśnika. Nic to, następnym razem.
Czarna Kluska i Morena