Panienka właśnie jest w trasie do nowego domu. Po odejściu Karinki chcieliśmy znaleźć kogoś dla Karmeli. W sumie było kilka potencjalnych kandydatek, ale ostatecznie ta mała została zapakowana do transporterka. Ma za sobą już przygodę z mechanikiem samochodowym ale o tym jak wrócimy i zaktualizuję wątek.