CAVIARNIA

Imię świnki- Bemol
* Wiek świnki- około 8 mies (styczeń 2019)
* Płeć - samiec / kastrat
* Numer adopcyjny - 4504
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo.- ok. Nowego Dworu Gdańskiego- MAS
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- Bemol został podrzucony do MAS z pseudo wraz z małżonką Onomatopeją, która cudów nie ma jest w ciąży, więc ich na razie ich MAS nie rozdzielała. Jest fajnym, odważnym świnkiem, ciut zuchwałym, proludzkim. MAS próbowała go połączyć z Parówką, celem stwierdzenia jaki ma charakter do innych samców, niestety Parówka dostał łomot, ale zanim przeszło to w rzeź, MAS litościwie Parówkę ewakuowała. Zastanawiamy się co dalej. Fajny jest, ale nie da sobie w kaszę dmuchać. Oswojony, trochę taki król Julian - na pewno Ogoniasty , fantastycznie przystojny z tą rudą strzałką na pyszczku. UPDATE: 22.02.2019 BEMOL ZOSTAŁ KASTRATEM. Podobnie jak inne świnki w tej sytuacji, po kastracji obraził się na ogórka, obarczając go winą za swoją stratę. Ale po jakimś czasie stwierdził, że tak lubi ogórka, że mu wybaczy
*Informacje dot. diety- trawa,mlecz,ogórek , sałata rzymska, siano, marchewka, jabłko, pomidor, arbuz, Cavia Nature.
* Stan adopcji-DS
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do samiczki lub samiczek
* Kontakt w sprawie adopcji: magmagpie, swinka.pomorskie@gmail.com
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: MAS








Edit: rez
Edit
DS

Przeuroczy Pysio ! A z małżonką (Onomatopeja) - wprost królewska para. Dobrze, że już uratowani. Z dwojga złego, że podrzuceni a nie wyrzuceni na mróz. Może to główka byłego właściciela ? To tak od strony elewacji, polecam, może będzie skuteczniej (takie skojarzenie, i tylko tak marzę).
I natłukł Paróweczkę, który obecnie tłucze wszystkich innych. Ale jak tu reagować, kiedy wszystko inne, nowe, nie wiadomo jakie, strach wielki. Biedactwa.
Dużo, dużo czułości i spokoju całemu gronu

Cudna mordka

Ależ piękny!!! Ta minka na pierwszym zdjęciu..! Choć widać, że charakterny Proś

BEMOL ZOSTAŁ KASTRATEM. Podobnie jak inne świnki w tej sytuacji, po kastracji obraził się na ogórka, obarczając go winą za swoją stratę. Ale po jakimś czasie stwierdził, że tak lubi ogórka, że mu wybaczy

Do soboty 9 marca trwa bazarek na Bemola a raczej na pokrycie kosztów jego kastracji. Bemol po zabiegu ma się dobrze. Już nie pamięta.
Warto zerknąć, może ktoś wypatrzy drobiazg który go ucieszy a pomoże przy okazji zapłacić fakturę SPŚMowi

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 5255eca883

Ten cudowny gentelmen (może i nie gentelmen do końca, ale jednak) trafił do małżonki. A ta mu dała popalić za wszystkie czasy
Ale... Bemol zakochał się od pierwszego wejrzenia i każde chlaśnięcie po paszczy czule komentował gruchając" moja gołąbeczko"
A że żona jest goła, czyli łysa, była obrażona, że od beczek ją wyzywa i znów chlast!
Ja tam ją rozumiem, za beczkę też bym lała.
A tak na serio, Bemol kupił swoim urokiem nową opiekunkę i nie tylko
Serdeczne podziękowania dla każdej osoby, która przyłożyła łapkę do takiego zakończenia historii!
zatem:
Niech im się żarełko i sianko pod łapki ściele obficie, pieszczotów będzie do woli a na cały domek spływa miłość i szczęście w wielkiej obfitości!
Howgh