CAVIARNIA

MIRINDA

- wiek: ok 6 miesięcy
- płeć świnki: samiczka
- adopcyjny numerek: 4450
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Oborniki k.Poznania, Dzima
- historia zwierzęcia, przebyte choroby: Jedna ze świnkowej rodzinki odebranej z Bielska-Białej.
- informacje dot. diety: Karma Cavia Complete i Beaphar Natura, sianko, wszystkie podstawowe warzywa i owoce
- stan adopcji: DS pani Maria Warszawa
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do innej samiczki lub wykastrowanego samca lub z córką
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę pw oraz e-mail: dzimaaga@gmail.com
- informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: Ja










NESTEA
- wiek: ur 1.01.2019
- płeć świnki: samiczka
- adopcyjny numerek: 4494
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Oborniki k.Poznania, Dzima
- historia zwierzęcia, przebyte choroby: Córka Mirindy
- informacje dot. diety: Karma Cavia Complete i Beaphar Natura, sianko, wszystkie podstawowe warzywa i owoce
- stan adopcji: DS pani Maria Warszawa
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia- najlepiej z mamą Mirindą
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę pw oraz e-mail: dzimaaga@gmail.com
- informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: Ja




Uwaga! Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu. Szukają dobrego, odpowiedzialnego domu z klatką (minimum 100cm długości dla 2 samic) + codzienne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Adopcja na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej

Ja poproszę do Brązeczki

Już maila piszę

Odpisałam.
Ale Mirinda ma zaplanowane łączenie z Marcelem i wtedy czeka je wspólna przyszłość w nowym domu.

Mirinda pogryzła Marcelowi pyszczek przez kratki. Nie ma dużej rany... Bardziej ucierpiała duma chłopaka.
Niestety Mirinda ugryzła też mnie w rękę kiedy chciałam ją wyciągnąć.
Czeka ją intensywne oswajanie i resocjalizacja. Po powrocie do maluchów, spuściła lanie Coli, więc w ramach klatkowych roszad, mała jest łączona z Marcelem.
Mirinda wolna, lecz na razie muszę ją uspokoić i poznać jej prawdziwe nastawienie do innych świnek. Trudne babsko

A to niedobra baba! A takiego przystojnego faceta mogła mieć.. ech
Oby się uspokoiła i szybko oswoiła. Ale jest w dobrych rękach więc trochę czasu i na pewno będzie z niej miła świnka

Baba z charakterkiem, już ją lubię

To masz wyzwanie Dzima, pewnie nie pierwsze. Na pewno dasz rade i bedzie jeszcze z Mirindy fajna babka

Mirinda w pt ma przegląd u weta. To niemożliwe żeby była taka zła bez powodu. Może cysty??

Jak po wizycie u weta?

Mirinda w ciąży. Na usg widać jednego malucha.
Najwidoczniej została dopuszczona tuż przed samym odbiorem
Przynajmniej znamy przyczynę jej złego nastawienia - hormony