Strona 1 z 1
Proszę o pomoc w diagnozie
: 21 lis 2018, 19:01
autor: marrkuss
Witam
Zaczęło się w poniedziałek
Moja świnka stała się osowiała nie je nie pije nie załatwia się ,pojechaliśmy do weta on ja zbadał zrobił usg podał kroplówkę nawadniające leki przeciw bólowe i rozkurczowe
We wtorek nic się nie zmieniło znowu do lekarza powtórzył leki
Dzisiaj bez zmian i znowu u lekarza podał leki wzmacniające nawadniające przeciw zapalne
Powiedział żeby podjechac jutro zbadać krew
Już mi szkoda tego zwierzaka
Może ktoś coś poradzić
Re: Proszę o pomoc w diagnozie
: 21 lis 2018, 19:30
autor: zwierzur
Natychmiast do najbliższego weta od świnek! Alternatywą będzie powolne konanie zwierzaka w męczarniach...
Tu masz weterynarzy polecanych na Forum:
viewforum.php?f=31
Re: Proszę o pomoc w diagnozie
: 21 lis 2018, 19:54
autor: marrkuss
Dziękuję
już napisałem do Pani doktor
Re: Proszę o pomoc w diagnozie
: 21 lis 2018, 22:17
autor: Bulletproof
Czy świnka jest dokarmiana przez strzykawkę karmą ratunkową??
Re: Proszę o pomoc w diagnozie
: 22 lis 2018, 8:58
autor: marrkuss
Nie przyjmuje wszystko wypada
Re: Proszę o pomoc w diagnozie
: 22 lis 2018, 12:12
autor: Bulletproof
Świnka, która przestaje jeść umiera w przeciągu 48 godzin. Musisz ją na siłę dokarmiać.
Re: Proszę o pomoc w diagnozie
: 22 lis 2018, 16:09
autor: marrkuss
świnka nie je i nie piję już od niedzieli codziennie jest u weterynarza który powiedział dziś rano że te leki są wzmacniające i nawadniające ,dostaje jeszcze przeciwbólowe i rozkurczowe ,ale już dziś się nawet nie rusza siedziała półdnia na kolanach córki ,a teraz sama w rogu się skuliła bardzo mi jej szkoda chyba przerwę jej te cierpienie i pojadę do lekarza aby ją uspał
Re: Proszę o pomoc w diagnozie
: 22 lis 2018, 17:45
autor: martuś
Zamiast się zająć leczeniem to uspać?
Przecież wystarczyło zacząć ją karmić na siłę rozdrobnioną karmą podaną strzykawką i zmienić weta skoro nie umiał postawić diagnozy...
Re: Proszę o pomoc w diagnozie
: 22 lis 2018, 21:11
autor: porcella
Proszę pana, ona umiera z głodu. Potwornie cierpi. Nie wiem, co jej jest w ogóle, ale jej przewód pokarmowy trawi sam siebie, ból jest zabójczy. Pozostawienie jej w takim stanie jest nieludzkie. Jeśli nie stać Was było na leczenie - uśpijcie, niech dłużej nie cierpi, bo weterynarz, który nie każe świnki karmić papką nie ma pojęcia o leczeniu tych zwierząt i w ogóle nie powinien się za to brać.