CAVIARNIA

Imię świnki - Inżynier (bo przestawia wszystko nosem)
Rasa: himalaya
Wiek świnki- 3 lata
Płeć - samiec
Numer adopcyjny
Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Kapitanem
Stan adopcji- wolny

Miejscowość, w której przebywają zwierzęta,oraz u kogo- DankaPawlak, Warszawa
Informacje dot. diety- Cavia Nature, trawa, siano i zioła, ogórek, jabłko, marchew, burak, cykoria, marchewka, kalarepka, brokuł itd.
Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - mail: danupawlak@gmail.com
Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - Danka

Szukam domu dla Inżynierka, ponieważ wyjeżdżam do pracy za granicę. Nie mogę zabrać swoich świnek, dlatego szukam dla nich kochających domów.

Inżynier jest świnką z laboratorium. Nie znam bardziej łagodnej, miłej i ugodowej świnki. Jako duży samczyk z łatwością jest w stanie rozłożyć jedną łapką każdą świnkę, ale nigdy tego nie robi. Jest bardzo cierpliwy w stosunku do innych świnek i świetnie dogaduje się z każdym.
Jest idealnym członkiem świnkowego stada.
Lubi ludzi, ale z jakiegoś powodu nie czuje się zbyt pewnie na rączkach. Dla mnie było to zawsze bardzo trudne, bo ma jedwabiste futerko i człowiek by tylko głaskał i głaskał ( na szczęście jego kolega Kapitanek kochał głaskanie i brał to na siebie
Inżynier woli swobodny kontakt na wybiegu. Z radością przybiega, gdy się go woła i oferuje jakiś smaczek czy niespodziankę.

Stan zdrowia: bardzo dobry. Nigdy na nic nie chorował (z laboratorium wyniósł chorobę oczu, która później została zaleczona w trakcie jego pobytu w Medicavecie).





Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej (http://forum.swinkimorskie.eu/pliki/umowy/umo ... na2013.doc)
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki: spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości, a dla samców najlepiej 120cm), karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią koopiekę weterynaryjną.
Proszę zapoznać się z http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=88 i http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=83

W trosce o dobro Inżyniera nie wyślę go w daleką trasę chyba, że opiekun sam po niego przyjedzie lub zapewni mu komfortowy transport.

Świetny! Jaką chorobę oczu przeszedł w laboratorium? Są może dokumenty? Moje też są po laboratorium, też przeszły chorobę oczu (chlamydioze oczna, też białaski! Gdyby też miał to samo, nadawaliby się do siebie ( tylko, że raczej "w stanie kastracji "....).Trzymam mocno !

Niestety, dokumentów nie ma. Nie wiem też co się z nim działo w laboratorium. Co do choroby oczu - tak, to było to.

Słuchaj, widzę, że Kapitan także po chlamydiozie. Obaj pasują do moich dziewczyn gdyby nie płeć... Napiszę na Pw!

A teraz to jeszcze widzę, że Kapitanek to moja Belindzia, a Inżynierek - Pernilcia! Może to coś znaczy?

Beatrice, bierz, nawet się nie zastanawiaj!

Kochana ," komentarz" u Kapitanka. Czy to naprawdę najlepsza dla nich opcjao?....Walczę ze sobą i otoczeniem...Ogólnie,będzie dobrze,mówię Ci!
"Na boku" rozmawiamy z Danką ,może coś wymyślimy...Chłopcy

Przystojniak. W tym miesiącu moje stado w zasadzie przestało istnieć, mam tylko 1 dziewczynkę sterylizowaną w wieku ok. 4 lat. Zastanawiam się nad Inżynierkiem, aczkolwiek nie wiem, jak to z chlamydiozą jest. Czy jest tylko nosicielem, czy też może jakoś przekazać to innym prośkom?

Porozmawiaj ze swoim weterynarzem - zdania są podzielone. Niektorzy uważają, że 80% lub więcej świnek to nosiciele, więc nie ma to znaczenia, a choroba uaktywnia sie w specyficznych warunkach.
Inżynier i Kapitan to są świnki z labu i to nie z BIOMEDU, tylko z takiego, z którego nie było żadnych danych, co świnki dostawały, a chlamydioza rozwinęła się jako infekcja okulistyczna. Może to był wpływ jakiś zabiegów w labie? Nie wiemy. Generalnie, te chlamydki zachowują się zupelnie normalnie - Pernilla i Belinda u beatrice (viewtopic.php?f=62&t=5125&p=499885&hili ... la#p499885) to ich kuzynki.

Danka wyjechała chyba już do Anglii, świnki zostawiła u kogoś na hoteliku, niestety, nie zostawiła namiarów. Ma wrócić za kilka tygodni.

Dziękuję za informację. Oglądam jeszcze koniczynka z Poznania, którego wrzucono w mój wątek Lomi