Strona 1 z 3

Borowik z zoologa [Gdynia] - DS :)

: 20 paź 2018, 18:16
autor: Ewa i Michał
* Imię świnki - Borowik
* Wiek świnki - ok. 3 miesiące (na 20.10.2018 r.)
* Płeć świnki - samczyk
* Numer adopcyjny – 4384
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo - Gdynia, Ewa i Michał

* Historię zwierzęcia, przebyte choroby – chłopaczek wyciągnięty z jednego z zoologów w Słupsku przez osobę tam pracującą. Przywieziony przez nas do Gdyni wczoraj. Maluch mocno wychudzony - jedynie 340 g (!) na 20.10, w wieku około 3 miesięcy. Właściwie całe swe życie "do tej pory" spędził w sklepie. Dzisiaj byliśmy na kontroli u dr Judyty - mocne zmiany grzybicze na nosku, uchu i pod bródką, strupki aż takie "do krwi". Leczenie może trwać dłuższą chwilę. Jak na swój stan ma całkiem ładne ząbki, nie wykazuje przebarwień niedoborowych (całe szczęście). Leczymy grzyba, podnosimy odporność i tuczymy małego wieprzka :)

* Stan adopcji - DS u Luthien29, Szczecin
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia –do adopcji do innego samczyka lub wysterylizowanej samiczki

* Podawane leki - Imawerol, Rodicare Immun, witamina C
*Informacje dot. diety - sianko, ogórek (głównie jego skórka), marchewka, czerwona papryka, natka pietruszki, jabłuszko (mniam!), Versele laga Cavia complete. Suszki - koniczyna, liście kukurydzy, zioła podstawowe, uzupełniające, mniszek. Nie zauważyłam, żeby korzystał z poidła - może aktualnie wystarcza mu woda z warzywek.

* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - PW lub mail: mloda_29@poczta.onet.pl
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku - silje

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 20 paź 2018, 23:09
autor: doma2005
Biedna kruszynka, żeby już było tylko lepiej :fingerscrossed:

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 21 paź 2018, 21:25
autor: Ewa i Michał
Borowik serdecznie dziękuje cioci Valkirii za użyczenie klatki :)

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 23 paź 2018, 11:05
autor: silje
Zapowiada się piękny świń :love:
Jak wydobrzeje i urośnie.

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 23 paź 2018, 12:08
autor: sosnowa
Imię też ma śliczne

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 24 paź 2018, 8:16
autor: Ewa i Michał
Borowik podejrzanie wolno przybiera na wadze... :think: spodziewałam się jakiegoś "spektakularnego" skoku wagi, tymczasem Małemu leci już piąta doba u nas, a przybrał raptem 7 g. Widzę, że podjada, bo z miseczek ubywa, może nie jakoś dużo ale jednak. Sianko też podskubuje. Bobki robi, i to takie naprawdę ładne, więc je na pewno. Ale waga tak ledwo, ledwo drgnęła. Jak dziś wieczorem waga nie ruszy, to zacznę go trochę dokarmiać. Dodatkowo mam wrażenie, że jakoś mało siusia. Zadzwonię dziś do dr Judyty, może coś uradzi, bo Borowik chwilowo jest dla mnie zagwozdką.

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 25 paź 2018, 22:15
autor: silje
I jak sytuacja? Dzwoniłaś do Dr? Jakieś sugestie?
Pięć dni na dobrym wikcie i jedynie 7g do przodu, to rzeczywiście troszkę mało.

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 26 paź 2018, 7:12
autor: Ewa i Michał
Jest lepiej :) młody zaskoczył z jedzieniem i wczoraj było 371 g (wyjściowe tydzień temu to 340 g) ;) na "wszelki zaś" zbieramy od środy bobki do analizy i dzisiaj Michał zawiezie ten cenny ładunek do dr Judyty na badanka :D powolutku ruszył z warzywkami, co mnie cieszy, do CC się też przekonał. Choć na razie niepodważalnie króluje jabłuszko i płatki owsiane i suszone liście kukurydzy ;) i chyba też w końcu zaczął w "normalnych ilościach siusiać", chociaż dalej nie rzuciło mi się w oczy, żeby korzystał z poidła jakoś bardzo. Może warzywka na razie mu wystarczają :think:

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 26 paź 2018, 10:35
autor: silje
Czyli jednak stres, bo każda zmiana, nawet na lepsze- to stres dla świnki, wiadomo.
Nie mógł uwierzyć, że to dla niego te wszystkie pyszności. Będzie coraz lepiej, mam nadzieję :)

Re: Borowik z zoologa - wstrzymany, leczenie

: 26 paź 2018, 13:58
autor: sosnowa
Trzymam.
Dobrze, że badacie bobki, bo tam wszystko może być.