CAVIARNIA

Witam Was, jedna z moich świnek ma ostatnio problemy. Ziggy zawsze ważyl ok 1250 g a w to lato waga zaczela spadać najpierw powoli a teraz co tydzień dni traci ok 50 g. W bobkach nic nie wyszlo, w moczu troche podwyzszony wapń a wyniki z posiewu beda jutro. Od okolo 3 miesiecy zaczela mu sie zbierać zielona miekka kupka w worku wiec od tego czasu gdy jest potrzeba to mu to czyszcze. W tym czasie raz tego nie miał i bylam zadowolona że mu przeszlo, ale za parę dni znow wróciło. Czy to może być już impakcja w wieku 3,5 lat? Przez ten czas bobki robil normalnej sredniej wielkosci jak zawsze. Ale kiedy ostatnio schudl do 850 zaczal robic polowe mniejsze cos jak maja samiczki. Pare razy mial je polaczone wlosami. Przez kilka dni podaje mu probiotyk i więcej Wit. C i zauwazylam ze jest bardziej zywiolowy i bobki sa troche okazalsze ale to jeszcze nie to. Poza tym zmienil swoje upodobania dot.jedzenia tj.zawsze bardziej jadl suche czyli siano, suszki i karme a mokre tak dla uzupelnienia a teraz jest odwrotnie, bardzo szuka mokrego i je go nawet wiecej niz druga świnka która jest żarloczkiem. Wiecej i mocniej śpi od ok 3 miesiecy, wiecej pije od ok pol roku. Ma teraz od paru tygodni taka mleczna wydzielinę z oczu jakby płakał. Poglaskac sie da ale bardzo nie chce byc teraz brany na ręce. Nie popkornuje. Dodam ze ok 2 miesiace juz sa przeniesione do pokoju na dole przez upaly i nie wiem czy to moze byc przez stres. Chociaz zrobilam im taki ala wybieg na kanapie. Od wtorku z 850 g zjechał juz do 810 g. Przymierzamy sie do pobrania krwi jak badanie moczu nic nie wykaże ale bardzo się tego boję bo wiem że to dramatyczne dla świnki. Czy macie jakieś rady co to może być? Pozdrawiam

Strasznie schudł!
Krew obowiązkowo. Morfologia, biochemia, cukier i tarczyca. Warto też przyjrzeć się porządnie zębom (zrobić rtg głowy) bo być może tam coś się dzieje tym bardziej, że zaczął wybrzydzać z jedzeniem.
Pobranie krwi nie jest aż tak dramatyczne. Owszem zdarzają się panikujące świnki i omdlenia ale to jest mały odsetek. Moje mnóstwo razy miały pobieraną krew i największa panika jest przy strzyżeniu łapki.

usg brzucha może?

Mial robione usg i niby wszystko czyste. Czy rtg trzeba robić w znieczuleniu ogólnym?

u swinki niekoniecznie. jesli dasz rade przytrzymac ja nieruchomo

To zależy jakie rtg. Ciała z reguły robi się bez znieczulenia ale jeśli chodzi o porządne prześwietlenie pyszczka żeby sprawdzić korzenie zębowe to raczej nie uda się bez. Najlepsza do tego jest narkoza wziewna bo nie obciąża aż tak mocno organizmu i zwierzę szybciej dochodzi do siebie.
Ale ja na razie skupiłabym się na wynikach krwi bo tak na prawdę on może nie jeść twardych rzeczy ze względu na osłabienie spowodowane chudnięciem a przeżuwanie pokarmu wymaga dużo siły i energii.

Identyczne objawy miała moja świnka kiedy miała guzka na tarczycy. Dużo jadła ale waga spadała i miała miękkie bobki. Po operacyjnym usunięciu zmiany wszystko wróciło do normy

Właśnie się dowiedziałam że wyniki z posiewu moczu będą opiero w czwartek więc bedzie trzeba zrobić wcześniej badanie krwi...

Umów się jak najszybciej na krew tylko koniecznie niech to wszystko sprawdzą (tarczyca, cukier, morfologia i biochemia). Jak wyniku będą dobre to dalej będziemy myśleć.

Obserwuje Zigga cały czas teraz i widze że jak nie ma mokrego to on sobie je sianko i wybiera cos tam z karmy (wcześniej jak był głodny to prostu jadł karmę jak leciało a teraz wyszukuje). Zauwazyłam też dziś parę ładniejszych troszkę większych bobków. Ale jest słaby bo jak się drapie to aż się biedak przewraca na bok. Poza tym wskakuje na półeczkę i wyskakuje z klatki bez problemów. I jeszcze ta mleczna wtdzielina z oczu mnie zastanawia....