CAVIARNIA

Proszę o opinię czy taka kombinacja ma szansę powodzenia czy lepiej od razu będzie znaleźć dla samiczki stado jednopłciowe?

dwa samce i samica? po trzykroć nie! samce zaraz przestaną być "dogadane" i zaczną się bić o samicę

Dziękuję za odpowiedź, to zamyka temat. Samiczka trafi do nowych koleżanek.

Ja mam taka sama sytuacje. Samce sa w jednej klatce a samiczka w drugiej. Samce mimo ze widza samiczke tylko przez kratki to juz zgody nie ma i jest ostra walka.
W zwiazku z tym ze jeden z braci nie moze normalnie zyc dopóki dziewczyna jest blisko, zastanawiam sie czy jego nie połączyć z nią(samiczka jest wysterylizowana). Drugiego natomiast wysterylizowac i polaczyc z inna samiczka. I tak bylyby dwie osobne pary.
Co mi radzicie?

Sama sobie mieszasz.... jeśli ta samica jest wysterylizowana to nie ma rui, jeśli połączysz z nią jednego samca, a drugi zostanie wykastrowany i dostanie samiczkę która będzie miała ruję i będą to dwa naprawdę wrogie stada. Samce będą się czuli, czuli samicę w rui, a jeśli masz mało miejsca (tak wnioskuję skoro postawiłaś samiczkę tak blisko samców) to wybiegi nie będą przyjemne, bo samce będą nawzajem znaczyć wybieg.
Myślę, że opcje są dwie; albo wyadoptować samiczkę jeśli samce się dogadają gdy nie będą jej czuli albo połączyć jednego z nią, a wyadoptować drugiego.