Nie mogę sobie poradzić ze świnką...
: 29 kwie 2018, 6:58
Cześć 
Jakiś czas temu adoptowałam drugą świnkę morską dla mojej Tosi (1.5 roku). Wiwi jest trochę młodsza, bo ma pół roku. Jest żywa, otwarta i towarzyska, cały czas chce się przytulić do Tosi, a tamta ją zwyczajnie podgryza. W transporterku praktycznie się biją... W klatce muszą mieć 2 domki. Nie potrafię ich połączyć, próbowałam przez kilka dni na neutralnym położeniu, w wannie, nawet używałam odkurzacza po to by sytuacja stresowa je połączyła. Nie mam już żadnych pomysłów, Tośka nie chce współpracować, jest strasznie wredna... Może Wy macie jakieś pomysły? Bardzo mi zależy, by moje świnki były szczęśliwe. Z góry dziękuję za jakiekolwiek rady! <3

Jakiś czas temu adoptowałam drugą świnkę morską dla mojej Tosi (1.5 roku). Wiwi jest trochę młodsza, bo ma pół roku. Jest żywa, otwarta i towarzyska, cały czas chce się przytulić do Tosi, a tamta ją zwyczajnie podgryza. W transporterku praktycznie się biją... W klatce muszą mieć 2 domki. Nie potrafię ich połączyć, próbowałam przez kilka dni na neutralnym położeniu, w wannie, nawet używałam odkurzacza po to by sytuacja stresowa je połączyła. Nie mam już żadnych pomysłów, Tośka nie chce współpracować, jest strasznie wredna... Może Wy macie jakieś pomysły? Bardzo mi zależy, by moje świnki były szczęśliwe. Z góry dziękuję za jakiekolwiek rady! <3