CAVIARNIA

Imię świnki: Bisia
Wiek świnki: ok 3 lat
Płeć świnki: samica
Numer adopcyjny świnki: 3858
Historia zwierzęcia, przebyte choroby: Bisia razem z Amitą mieszkały w piwnicy (uczuleni domownicy). Dziewczynka miała dużego, zaniedbanego kaszaka na grzbiecie, który został oczyszczony i goi się ładnie. W okolicy podbrzusza małe guzki, najprawdopodobniej kaszaki - w trakcie diagnozy. Wyleczona kokcydioza.

Imię świnki: Amita
Wiek świnki: ok 3 lat
Płeć świnki: samica
Numer adopcyjny świnki: 3859
Historia zwierzęcia, przebyte choroby: Amita razem z Bisią mieszkały w piwnicy (uczuleni domownicy). Wyleczona kokcydioza.

Miejscowość, w której przebywają świnki, u kogo: Gorzów Wielkopolski, Prosiak Srosiak
Informacje dot. diety: karma VL CN i CC, sianko, ziółka, wszystkie warzywka są pyszne
Stan adopcji: adopcja wirtualna
Dodatkowe informacje: do adopcji razem
kontakt do opiekuna wątku: Prosiak Srosiak pw, k_kawecka@interia.pl
Kto wydał zgodę na założenie wątku: Cynthia

Dziewczynki są bardzo kontaktowe, nie boją się człowieka. Mają duży apetyt i pięknie żebrzą o jedzonko. Są urocze i gotowe do kochania.

BISIA



AMITA




DZIEWCZYNKI RAZEM

Na szczęście panienki już w dobrych rękach. Mam nadzieję, że dziewczynki szybko dojdą do pełnego zdrowia i znajdą swój domek. Tym bardziej, że są wyjątkowo kontaktowe (wiem, poznałam).

Och jakie piękne kluseczki! Idealne do tulenia i rozpieszczania. Trzymam kciuki za dobry dom

Cudowne dziewczyny. Kamień z serce że już nie mieszkają w piwnicy. Dziękuję dt i szczególnie Kanju Tobie

Dziś odebrałam wyniki z trzeciego badania bobów. Nareszcie nie ma śladu kokcydii Teraz musimy ustabilizować delikatne, prosiacze brzuszki i opanować spadek masy ciała. Prosimy o kciuki, oby dziewczynki szybko nadrobiły utracone gramy.

Cały czas trzymamy za dziewczyny.

Brawo , tak trzymac dziewczyny
kciuki nieustannie

Śliczne

Widziałam dzisiaj dziewczyny Śliczne przytulaski, tylko je kochać.

Jesteśmy po kolejnym badaniu kupek. Na szczęście po raz kolejny wynik negatywny - kokcydii brak. Nadal mamy małe problemy u Bisi z bobami ale, mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu i brzuszek wróci do normy. Balbinki powoli przybierają na wadze i robią się coraz bardziej rozbrykane Czeka nas jeszcze biopsja guzów u Bisi, ale to dopiero gdy jej waga się ustabilizuje,a boby będą wzorcowe.

Dziewczynki pozdrawiają