CAVIARNIA

- imię świnki: Cyprys
- wiek: ok 7msc
- płeć świnki: samiec
- waga: 930g
- adopcyjny numerek: 3810
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Olsztynek, Aussie
- historia zwierzęcia, przebyte choroby: świnka z prywatnej adopcji
- informacje dot. diety: Karma Cavia Nature i Cavia Complete, sianko, wszystkie podstawowe warzywa i owoce
- stan adopcji: JUŻ W DOMU STAŁYM
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę pw oraz e-mail: ulaptaszkowska@wp.pl
- informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: Jolka

NIE NADAJE SIĘ DO DOMU Z DZIEĆMI.


Cyprysik został oddany z powodu alergii dziecka w domu. Fajny, oswojony, towarzyski facet. Ma niestandardowe umaszczenie i długi włos, o który trzeba należycie dbać, wymaga podcinania i czasami podmywania, choć chłopak sam świetnie radzi sobie z higieną . Nie lubi siedzieć w klatce, na pewno dlatego, że jest sam, a za kratkami koledzy i koleżanki. Lubi natomiast wylegiwać się na dywaniku obok wybiegu moich świnek. Nie miałam jeszcze okazji bezpośrednio poznać go z Grzebykiem ale jak tylko do takiego spotkania dojdzie to zrelacjonuję . Widać, że młody przeżywał w swoim życiu coś niefajnego, niestety boi się dotyku, ucieka od niego. Jest mega komunikatywny i towarzyski, potrafi chodzić za mną po pokoju jak piesek, a za każdym razem jak wchodzę to wesoło wita mnie kwikaniem . Nie boi się ludzi, boi się dotyku, stąd moja decyzja o domu bez dzieci. W poprzednim domu była kilkuletnia dziewczynka, podejrzewam, że jest powodem traumy biedaka .

Śliczny prosiak, dziecko przebywające z nim najwyraźniej nie było pilnowane przez rodziców/opiekunów.
Sam mam 3 letnią córkę i od tygodnia 2 prośki, efektem pilnowania córki jest to że chłopaki powoli zaczynają małej jeść z ręki. Fakt że usilnie chce brać ich na ręce co pod kontrolą też robimy ale tak by chłopcy nie mieli krzywdy. Trzymamy kciuki i pazurki za kochający DS.

Tam dziewczynka była starsza więc powinna już być nauczona przez rodziców jak obchodzić się z tak małym i delikatnym zwierzątkiem. Zwłaszcza, że w domu jest też pies..
Dziękujemy za kciuki, na pewno znajdziemy najlepszy dom .

Pies jest silniejszy od świnki, nie koniecznie dobry w nauce dbania o zwierzęta domowe. Teoretycznie mniej obowiązków ale za to mało przyjemne, w końcu jakiemu dziecku chce się wychodzić z pupilem conajmniej 3x dziennie, do tego w deszczu. Świnki morskie mimo swej delikatności są bardzo dobre do nauki ale pod ścisłą kontrolą. Przykładem tego jestem osobiście, aktualnie w domu posiadam (czyt. Jestem sługą) 2 świntuszków, u rodziców jest nasza sunia wielorasowa trochę większa od dorosłej świnki (takie ważące około 1600g to może 2x). Efekt całą trójkę chętnie głaszcze i dokarmia, na ręce chce brać świnki (sunia panicznie boi się wszystkich i wszystkiego) ale z wyprowadzeniem jest gorzej, na dworze nie zwraca uwagi na sunię. Fakt że córka jest młoda i nie rozumie co to obowiązek ale rozumie co to opieka i delikatność wobec zwierząt, tylko dlatego zdecydowałem się na adopcję świnek (żona chciała)

Jest przepiękny i do tego oswojony i towarzyski Taki cudny proś powinien szybko znaleźć nowy dom! Trzymam kciuki za chłopaka!

Domek się wstępnie szykuje, zobaczymy co wyjdzie .

Cudaczek jeszcze w tym roku jedzie do nowego, cudpwnego domu w Grodzisku Mazowieckim .

Cyprysik dzisiaj pojechał do nowego domu! Świetnie zacznie Nowy Rok, w swoim domu . Monika obiecała wysyłać zdjęcia!

Cyprysik będzie miał szczęśliwy nowy rok, oby na bardzo długo. za chłopaka.

Widziałam go dziś i jest pięknym przytulasem