CAVIARNIA

Mam mały problem z moimi świnkami (samce). Otóż oni często się "kłócą", dokładniej wygląda to tak :
- wydają dziwne odgłosy takie jakby mruczenie, burczenie, czy co to tam jest,
- czasem trochę kwiczą,
- jeden gania drugiego i próbuje mu wejść na tyłek,
- zadzierają łepki do góry,
- szczękają zębami,
- jeżą sierść na karkach,
- chwilami wygląda to tak jakby się gryźli, lecz nie mają żadnych ran, ani krwi.
Oni mają już około dwóch lat. Jak myślicie, muszę się tym martwić? Czym to może być spowodowane? Strasznie się martwię, że w końcu zrobią sobie krzywdę POMÓŻCIE LUDZIE!

Nic im nie będzie, samce często się kłócą. Daj im dużo miejsca do biegania i nie martw się.

Jeśli na 100% to samce, to nie masz się czym martwić.
To całkowicie normalne zachowanie, obawy powinnaś mieć dopiero jak będą głębokie rany.
Ile cm ma ich klatka? Może po prostu mają za mało miejsca i walczą o terytorium?

Moje świnie z pewnością nie walczą o terytorium bo mają stale otwartą klatkę, a co za tym idzie, mogą biegać po całym moim pokoju

jak w życiu od czasu do czasu każdy musi się pokłocić
a tak wogołe to świnki walcza o terytoriu? ktoś musi być przywódcą?
http://www.pdescort.com

No jasne że tak, w każdym stadzie- czy to damskim czy męskim.