CAVIARNIA

Imię świnki: Bibi
wiek świnki: 6 lat
płeć:samica
numer adopcyjny: 3789
miejscowość, w której przebywa świnka: u dotychczasowych opiekunów,
historia zwierzęcia, przebyte choroby:zaświadczenie o stanie zdrowia zostanie dostarczone
informacje dot. diety:warzywa, owoce
stan adopcji:adoptowana
dodatkowe informacje:do innej samiczki
kontakt do opiekuna wątku: Oldzah pw, oldzah83@gmail.com
kto wydał zgodę na założenie wątku: ja
Adopcja na zasadach Stowarzyszenia, obowiązuje wizyta przedadopcyjna, oraz umowa, klatka minimum 100cm, odpowiednia karma i zapewnienie śwince codziennych wybiegów oraz fachowej opieki weterynaryjnej.

Moja Ona cudna jest, pokochałam jeszcze zanim zobaczyłam Jeszcze tylko formalności, WPA i Iga będzie miała koleżankę A ciężki to rok dla niej i dla nas był, bo straciliśmy 2 pyszczki Ale teraz musi być tylko lepiej

Bibi jest prześliczna, a dziś widziałam Igusię Czeka z utęskienieniem na koleżankę

Oldzah, a nie masz jeszcze jakiegoś pyszczka, który poszukuje koleżanki?
Szukamy z Franciszką jakiejś dziewuchy albo chłopaka bez jajek, który utuliłby ją w zimne wieczory
Czekając na Twoją odpowiedź idziemy do reszty wątków....

jborooowa pisze:Oldzah, a nie masz jeszcze jakiegoś pyszczka, który poszukuje koleżanki?
Szukamy z Franciszką jakiejś dziewuchy albo chłopaka bez jajek, który utuliłby ją w zimne wieczory
Czekając na Twoją odpowiedź idziemy do reszty wątków....

Mam kastrata:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =98&t=8233

i małżeństwo do adopcji:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... ilit=Misia

i dwie panny:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... ilit=kreta

Kurka, tylko wszystko maluchy daleko, a Franciszka oprócz tego, że samotna to charakterna wiedźma jest i jak na razie to się dogaduje tylko z kotami, które i tak wyrzuca z klatki jak ma dosyć...
A któryś maluch jest w okolicach Krakowa? Może opisy są mylne (chciałaby, chciała )

Ja mam pięć samiczek do wyboru, tyle, że w Łodzi. Mamusia z dwiema córkami i dwie panny razem. Nie mają jeszcze wątków, ale są zdrowe, odpasione i młode.

Nie ma znaczenia czy młode czy stare, kochać będziemy tak samo. Najważniejsze, żebym mogła je poznać i połączyć. Bez sensu brać biedaka jak ma być gryziony przez tą moją słodką "cholerę"

Już niedługo mała będzie u nas

trzymajcie za łączenie pyszczków

Dalsze losy Bibi można śledzić tutaj:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... &start=320