CAVIARNIA

10.02.2018- zmiana aurora wątku z silje na DanBea

Do adopcji pod koniec roku- dwóch chłopaków z zamykanego po sezonie mini-zoo.
U obu w badaniu wyszły szmery sercowe, z których być może wyrosną (OBY!). Kontrola ok. 15-20.XII.
Świnki na razie ładnie się ze sobą dogadują, więc do adopcji razem. Oczywiście po wyjaśnieniu kwestii zdrowotnych.
* Stan adopcji- wstrzymani, opis poniżej

fot.robocza

(będą prawdopodobnie długowłosi)

* Imię świnki- Husar
* Wiek świnki- ok. 1,5 mies (na 19.11.2017)
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 3776
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Gwarkiem


* Imię świnki- Gwarek
* Wiek świnki- ok. 1,5 mies (na 19.11.2017)
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 3777
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Husarem

* Informacje dot. diety- Cavia Nature, siano i zioła, ogórek, jabłko, marchew, burak, seler, brokuł itd. Testujemy
* Miejscowość, w której przebywają zwierzęta,oraz u kogo- Katowice, DanBea
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja

Ed. 8.01.2018
Husar i Gwarek to dwie z 8 świnek, które udało się uratować z większej grupy świnek z zamykanego po sezonie mini-zoo. Jedna ze świnek (Baszko) wykazywała objawy neurologiczne, co skłoniło mnie do wykonania testu w kierunku EC. Test u Baszko wyszedł niestety dodatni. Husar i Gwarek nie wykazują żadnych objawów encephalitozoonozy, jednak są przeleczeni profilaktycznie Zentelem.
Badania wykazują, że 47% świnek jest nosicielami tej choroby, ale tylko u nielicznych nosicielstwo jest potwierdzone. Po prostu mało kto robi drogie badania bez potrzeby. Jako że choroba ta w przypadku świnek morskich jest dopiero w trakcie poznawania, lepiej nie łączyć ich z innymi. Nosicielstwo nie jest równoznaczne z tym, że świnki zachorują. Obecnie panuje teoria, że świnki są jedynie nosicielami.
Do adopcji wyłącznie razem i tylko przez osoby w pełni świadome ich stanu zdrowia- dopiero po rozpoznaniu problemów sercowych.


Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej (http://forum.swinkimorskie.eu/pliki/umo ... na2013.doc)
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości, a dla samców najlepiej 120cm), karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Proszę zapoznać się z http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=88 i http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83


W trosce o dobro zwierzaków- nie wysyłam świnek w dalekie trasy (pow.300km), chyba, że ich opiekun sam po nie przyjedzie lub zapewni bezpieczny i komfortowy transport:).

Śliczne mordeczki

Fakt.

Chłopaki byli dziś na kontrolnym osłuchaniu u dr Judyty (wcześniej słyszalne były szmery sercowe).
U Huzara wada się z lekka wycofała,ale jeszcze nie jest idealnie. U Gwarka bez zmian. Tak, że nadal adopcja wstrzymana. Kontrola za dwa miesiące...

(nie ma zdjęć .postaram się na dniach nadrobić.)

Biedactwa oby wyrośli z tych szmerów

Za zdrówko chłopaków!

Szukamy transportu na Śląsk. DanBea przejmie chłopaków, bo ma znacznie większe możliwości diagnostyki i leczenia świńskich serduszek. Właściwie, to ja tu nie mam żadnych możliwości. Tak, że dla ich dobra- niech jadą.

Obiecane daaaaawno temu zdjęcia chłopaków/marchewkożerców

Czy to transport tak bardzo na cito? Czy chłopaki jeszcze trochę wytrzymają? Jeśli tak i szybciej się żadny transport nie znajdzie, to mogę spróbować Ci ich przewieźć w weekend 24-25 lutego. W Katowicach nigdy jeszcze nie byłam, DanBeę chętnie poznam i odwiedzę nasze wirtualne adopciaki - Timmiego i Maciusia no i mam cały czas zniżkę 51% na pkp

Ewa, jesteś niemożliwa
Chyba nie jest bardzo na cito, zobaczymy co DanBea na taką możliwość.

Udało się znaleźć fajny transport .. i chłopaki właśnie teraz są w drodze na Śląsk.
Ewa i Michał- bardzo dziękuję za nadanie chłopaków