CAVIARNIA

Imię : SERENA
Wiek : około roku (na 1.10.2017)
Lokalizacja: Bydgoszcz, poranek81
Stan adopcyjny : WOLNA




Imię : VERA
Wiek : około 8 miesięcy ( na 1.10.2017)
Lokalizacja : Bydgoszcz, poranek81
Stan adopcyjny : WOLNA




Historia : obie oddane przez osobę prywatną. Dla Sereny po powrót z adocji. Miała mieć wspaniały dom i siostrę, a została jedynie siostra . Dziewczynki są nie przyzwyczajone do ręki, podejrzewam że mało interesowano się nimi. Bardzo płochliwe i lękliwe. Odebrałam je i obie obarczone są wszołami i grzybicą. Delikatnie przerośnięte ząbki, zbyt mała ilość sianka w diecie. Dostają suplement na wzmocnienie włosa, wit. C i są smarowane zmiany chorobowe. Są piękne i mają duży potencjał by stać się prawdziwy przytulasami.
Do diety wprowadzam pomału rożne ziółka , karma CN i CC oraz warzywa.

Kontakt : pw lub na adres mail : poranek81@poczta.fm
ze względu na przejścia świnki poszukują domku doświadczonego, do adopcji razem

Informację o tym kto wydał zgodę na założenie wątku : Joanka

Kolejna smutna historia, dowód na to, że niestety "człowiek - brzmi durnie", przynajmniej w niektórych przypadkach. Mam nadzieję, że świnki szybko dojdą do zdrowia, nabiorą zaufania do ludzi i co najważniejsze znajdą ODPOWIEDZIALNY!!! dom, który da im to na co zasługują. Dobrze, że idą do adopcji razem, Serenie nie została jedynie siostra tylko aż siostra, bo na dużych liczyć nie mogła. Trzymam kciuki za zdrowie i dobry domek.

Biedne. Najbardziej żal mi Sereny, która wiele przeszła, była wypuszczona do parku po likwidacji jakiegoś pseudo, już była dzika potem oswajana a teraz znów musi nabrać zaufania do człowieka
Oby lepiej trafiły...szkoda że nie mamy kar za odbieranie zwierząt w takim stanie

Macie racje. Najgorsze że sama robiła WPA, miało być tak pięknie. Codziennie przy smarowaniu i suplementacji przepraszam Serene. Dziś mnie polizała - chyba delikatnie dała znać że ma dosyć mojego gadania
Vera - szalona głowa . Tak skacze , tak szaleje . Przy podawaniu leków patrzy prosto w oczy jakby chciała powiedzieć: wszystko widzę co mi dajesz nie oszukasz mnie

Dziś odbyło się kapanie Panien i zmiana klatki. Nareszcie dziewczyna maja więcej miejsca .

Teraz dziewczynki mieszkają w dużej 120 , bardzo im się podoba

Super
Na zdjęciu widać, że doszło do pokojowej "aneksji" biurka . U mnie skończyło się na wyniesieniu biurka pod śmietnik, szkoda było, ale szybko zostało przęjete. My wynosiliśmy części pod śmietnik, a już ekipa potrzebujących pakowała je do samochodu. Świnie rządzą.
za dziewczyny.

Takie piękne
halo nikt nie pyta

No właśnie. Śliczne są jak nie wiem.

Ciocia Was wytulic juz wkrótce i ..może jakieś prezenciki Elminek zapakuje