EDI - EDZIULA - mój ukochany Kuluszek...
: 23 wrz 2017, 23:16
Dziś minął miesiąc od odejścia Edziuli...
Nie znacie go, bo się nim nie chwaliłam na forum. A szkoda...
Był Prezentem od mojego męża. Kiedy go dostałam płakałam ze szczęścia. To było moje Słoneczko, Iskierka, Napędzacz do życia. Odszedł bardzo szybko. Miał niespełna 3 latka. Dzień wcześniej był napuszony i na przemian wywalał stópkę i znów się napuszał tak jak kiedy trochę spadła temperatura ( a było 20 stopni). Lubił ciepełko bo był krótkowłosą rozetką (najlepiej czuł się przy 22 stopniach). W nocy jego kompan Ziggy walił bardziej niż zwyklew półkę. Wstałam, sprawdziłam, a że byłam tego dnia trochę zmęczona nie zwróciłam dobrze uwagi na nich. Rano Edziulek był znów napuszony, ciężko oddychał. Nie zdążyłam z nim do weterynarza. Jak odsunęłam mu miseczkę, za którą się chował i pogłaskałam go po główce, nagle się wyciągnął jak długi i trzy razy wydał oddech... To było jak jakiś koszmar. Trwało jakieś góra 15 minut. Nigdy nie sądziłam, ze mój Edziula odejdzie tak szybko, zwlaszcza, że oboje z Ziggym wydawali się żywiołowymi, zdrowymi świnkami. Edziu był z zoologa. Był mniejszy. Ale tak bardzo go kochałam. Jak był mały i jeszcze był sam, chował się w rękaw od mojego szlafroka i tam spał. Popkornował na moim ramieniu i walił małe bobeczki za poduszkę...Brałam go też do łożka i popkornował pod pierzyną po czym zasypiał przy mojej stopie. Jak go głaskałam w klatce zaraz kładł główkę, rozciągał i ziewał, lekko pogruchiwał. Cały czas pamiętam jego zapach, jakie miał uszki i łapki w dotyku. Brakuje mi go bardzo....
Długo się zastanawiałam czy o Nim napisać. Dziś wypiłam whisky i stwierdziłam, że muszę pozostawić po Nim jakiś ślad.
Nie umiem wkleić tu jego zdjęcia. Jestem zbyt rzadko na forach.... Jego zdjęcie mam w avatarze...



Długo się zastanawiałam czy o Nim napisać. Dziś wypiłam whisky i stwierdziłam, że muszę pozostawić po Nim jakiś ślad.
Nie umiem wkleić tu jego zdjęcia. Jestem zbyt rzadko na forach.... Jego zdjęcie mam w avatarze...