CAVIARNIA

Imię świnki - Iguś
Wiek świnki – ok. 4 tygodni (na dzień 14.07.2017)
Płeć – samiec
Nr adopcyjny – 3502
Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo – Gorzów Wlkp. Kanja
Historia zwierzęcia – maluszek został odebrany razem z mamusią i rodzeństwem. Pochodziły z jakiejś pseudo-garażowej hodowli. Bardzo biedny, niedoborowy, miał okropną zmianę grzybiczą na skórze przy lewym oczku, ważył kiedy go odbierałam 199 gram.
Informacje dotyczące diety – VL CN, poza tym sianko, wszystkie suszone ziółka i świeże – wszystko smaczne – jak to maluch poznajemy nowe smaki.
Kontakt do opiekuna wątku- pw na forum Kanja,
Kto wydał zgodę na założenie wątku – ja

Imię świnki - Ludwiś
Wiek świnki – ok. 4 tygodni (na dzień 14.07.2017)
Płeć – samiec
Nr adopcyjny – 3503
Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo – Gorzów Wlkp. Kanja
Historia zwierzęcia – maluszek został odebrany razem z mamusią i rodzeństwem. Pochodziły z jakiejś pseudo-garażowej hodowli. Maluszek miał paskudną zmianę skórną na grzbiecie, podejrzenie pogryzienia lub rozdrapania po pasożytach - zmiana strupowata z widocznymi śladami krwi, ważył kiedy go odbierałam 206 gram.
Informacje dotyczące diety – VL CN, poza tym sianko, wszystkie suszone ziółka i świeże – wszystko smaczne – jak to maluch poznajemy nowe smaki.
Kontakt do opiekuna wątku- pw na forum Kanja,
Kto wydał zgodę na założenie wątku – ja



Maluchy są boskie , okropne rozdarciuchy

Jakie słodziaki

Jakie Ty masz śliczne świniaczki,Kanja!Ale z IGUSIEM I LUDWISIEM,historia potoczy się bardzo dobrze,jestem pewna!

Śliczne maluchy dziękują za paczuchę z prezentami z Super Śwstaka.

Co tam u maluchów?

Maluchy mają się dobrze, jedzą, bobczą, dziczą - jak to dzieciaki. A jak wrzeszczą .... no brak słów.

Czy sa do adopcji?? Ja bym je wziela do rocznego samca energicznego ktory by sie z nimi bawail tylko nwm jak z dojazdem do nowego sacz

Kasia1567r pisze:Czy sa do adopcji?? Ja bym je wziela do rocznego samca energicznego ktory by sie z nimi bawail tylko nwm jak z dojazdem do nowego sacz

No cóż Nowy Sącz to jakby na drugim końcu świata. Dla dobra maluszków nie zdecyduję się na tak daleką podróż. Myślę, że gdzieś bliżej znajdziesz świnki do adopcji (jest ich sporo).

Co tam u milusińskich? Zasyłamy

Witam. Jestem z Gorzowa. Chcialabym adoptować świnkę. Pozdrawiam