CAVIARNIA

*Imię świnki -Lech
* Wiek świnki- około 1 mies (sierpień 2017)
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 3529
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo.- ok. Nowego Dworu Gdańskiego- MAS
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- mały dzikusek odratowany z pseudo
* Stan adopcji-DS
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do wydania do innego samca lub sterylizowanej samiczki
* Kontakt w sprawie adopcji: magmagpie, swinka.pomorskie@gmail.com
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: MAS
W przypadku adopcji 300km poza Nowy Dwór Gdański należy pamiętać, że swinkę można odebrać wyłącznie osobiście i należy liczyć się, że w razie niepowodzenia w łączeniu świnkę będzie trzeba odwieźć na miejsce .






*Imię świnki- Bolero
* Wiek świnki- około 1,5mies (październik 2017)
* Płeć świnki: samiec
* Numer adopcyjny – 3682
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo.- ok. Nowego Dworu Gdańskiego- MAS
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby – chłopaki uratowane z pseudo, oswajają się, zwłaszcza na widok MAS z żarełkiem zaczynają wydawać odgłosy paszczowe . Bolero jak torreador ma fajne barwy i jak chyba braciszek, Hiphop, spoiler na zadku w sumie duża rzadkość.
*Informacje dot. diety- trawa,mlecz,seler naciowy,ogórek , sałata rzymska, siano, marchewka,jabłko,pomidor,arbuz,Cavia Nature.
* Stan adopcji- TM
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do wydania razem lub do innego samca lub sterylizowanej samiczki
* Kontakt w sprawie adopcji: magmagpie, swinka.pomorskie@gmail.com
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: MAS








edit: Lechu ozdrowiał i na razie żyje z Piastem i wiercipętem w zgodzie w klatce, może iść z Piastem, mają ustalone, który rządzi (oczywiście Piast)

edit: Lech dostał Bolero który nie dogadał się z rezydentem
edit: Chłopcy wpadli w oko pewnej przemiłej Pani z Gdańska i trzymajcie kciuki

edit: piękna historia, chłopcy są już w kochającym domku
edit: dziś otrzymałyśmy z MAS wieści smutne, że bez żadnego ostrzezenia odszedł Bolero

Przepiękny

Śliczna kruszynka

Piękny słodziak

Sliczny Lech jest wstrzymany, na 3 dni przed odbiorem biedak dostał grzybka, a mało tego ma problemy z prąciem, nie zawsze umie je schować, MAS zużywa tony wazeliny i biedulek zamiast do domku jedzie do weta. nieudana to wymiana, ale wydajemy zdrowe świnki, a stan Lecha odbiega od tego pojęcia

Co tam u śliczności słychać?
Pokonane choróbsko?
On jest przecudowny

Lechu ozdrowiał i ma się dobrze. Mieszkają w klatce razem z Piastem i wiercipietem . Piast jest nr 1 a Lech i Wiercipięt toczą spory co co drugiego miejsca, ale są to pokojowe spory
Lech wydaje się być pierwszym po Piascie i w sumie najbardziej do siebie pasują w adopcji

Jaki cudowny, jak z jego problemami zdrowotnymi?

Lech dostał do kolekcji kolegę - Bolero. Maluch po planowanej adopcji Kozaka i Hiphopa zostałby sam, więc nastąpiła redukcja w Piastowej klatce.

Zabawna z nich para. Bolero, mały podrostek, ku niedowierzaniu MAS wrócił z próbnego łączenia jako świnka próbująca zdominować ponad kilogramowego samca. MAS połączyła go z Lechem, chłopaki turkotały, ganiały się aż w pewnym momencie Lech zaczął biegać z Bolero na karku, młody dominował jak należy, a na koniec jeszcze poczęstował Lecha kopniakiem....

Lech był w szoku, chyba nie pomyślał, że to małe coś, taki nr może mu wywinąć. Podjadł, popił, wąsiska zakręcił no i wytłumaczył smarkaczowi kto jest nr 1. Musiał mu to 3 dni tłumaczyć, mały zbastował, mało tego są super udaną parą, Bolero ciągle się do Lecha tuli, na co ten łaskawie zezwala, o ile pchła nie próbuje skoku na kark


zatem fajna para chłopaków szuka domku. Nie są to ciepłe kluchy ale chłopaki które toczą pożycie z pewną nutką zabawności. Bolero zasadniczo jest szczęśliwy i widać to po tych uśmiechniętych, rubinowych oczkach. Obaj są fajni, z potencjałem na miziaki, Bolero generalnie nad stres przedkłada konsumpcję, człowiek jest źródłem miłych doznań, niespecjalnie czuć w rękach, że ta mała pchła się stresuje braniem. Zapowiada sę niezły tandem, bo Lech choć łagodny jest zasadniczy, urody wielkiej więc czekamy na kogoś, kto ich ugości w swoim domku, a zapowiadają się na figlarzy