Rozmaryn kudłaty pieszczoch - w DS u dr Evy
: 11 maja 2017, 19:23
Edit 14-08-2017: Rozmaryn, furcząc po swojemu nosem, pojechał do DS. Daleko - aż do Belgii!
Rozmaryn
Imię świnki - Rozmaryn
* Wiek świnki- około 2 lat (kwiecień 2017)
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 3350
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo.- Warszawa, Porcella
* Historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka z interwencji Straży Miejskiej, znaleziona na ulicy, 8 kwietnia przekazana Stowarzyszeniu.
Był przeziębiony, a na głowie miał głęboką, trudno gojącą się ranę, prawdopodobnie od dziobnięcia jakiegoś ptaka. Okazało się, że, niestety, jest chory na encefalitozoon cuniculi, odkróliczego pasożyta. Został przeleczony antybiotykiem i fenbendazolem, który usunął większość objawów choroby. Edit. 14.07: Skrzywienie głowy tez ustąpiło! Prosiak nie odróżnia się "na oko" od innych, może ma nieco mniej skoordynowane ruchy.
Cytuję @lubię: "Encephalitozoon cuniculi, forumowy E. cuniculi. Wrażliwy na leki, np. Fenbendazol, niestety wywołujący silne stany zapalne w zaatakowwanych narządach, więc wymaga jednoczesnej antybiotykoterapii. Często powikłania są efektem właśnie tych zapaleń, a nie samego pasożyta."
I, niestety, świnka już zawsze może być nosicielem pierwotniaka, więc nie można go łączyć z inną świnką - chyba, że z drugim, również przeleczonym, osobnikiem. Dobrze jest raz na kwartał zastosować kurację fenbendazolem, który nie daje objawów ubocznych, a obniża ryzyko kolejnego nawrotu.
*Informacje dot. diety - Troszkę wybrzydza - uczymy porządnej, urozmaiconej diety. Jednak, wybrzydzając, ładnie przybywa na wadze
* Stan adopcji- leczenie zakończone, wolny;
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - według ograniczeń opisanych powyżej
Rozmaryn jest przesympatycznym stworzeniem.
To doskonała świnka "na kolanka". Jak się juz rozłoży i przytuli, to będzie leżał godzinami. Książka, film - a Rozmaryn wciąż nam nadaje od czasu do czasu jakies pomruki i wyciąga któreś kopytko. Nie jest fanem spacerów, myślę, że ma lekko uszkodzony ośrodek rownowagi, albo po prostu traumę, bo po klatce porusza się sprawnie, choć wyłącznie w parterze. Ale - różnie to bywa, najwyraźniej jego organizm się regeneruje.
Po kilku dniach wstępnego rozpoznawania towarzystwa i otoczenia wyluzował, robi przepisowe rogale, głośno domaga się jedzenia, nie wie tylko, co to norka, ale idea materacyka została zaakceptowana natychmiast.
Kontakt w sprawie adopcji: Porcella7@gmail.com, mail adopcyjny
Adopcja na zasadach Stowarzyszenia, obowiązuje wizyta przedadopcyjna, a potem podpisanie umowy adopcyjnej. Wymagane warunki: klatka minimum 100cm, odpowiednia opieka i dieta, w tym karma wysokiej jakości, zapewnienie odpowiedniej opieki weterynaryjnej, dużo miłości i czasu. Ze względu na jego deficyty nie wydam go w daleką drogę - chyba, że opiekun go zabierze osobiście.
Oczywiście, amatorom przemiłego futrzaka polecam wcześniej kontakt z weterynarzem, żeby wyjaśnić wszystkie wątpliwości.
Nadaje sie do adopcji solo - dla kogoś kto ma dużo czasu i lubi trzymanie świnki na kolanach i głaskanie. To jest to, co kocha Rozmaryn ponad wszystko. Reszta - jak wyżej. Jest radosny, sympatyczny, chodzi do kącika...czyścioch.
Rozmaryn
Imię świnki - Rozmaryn
* Wiek świnki- około 2 lat (kwiecień 2017)
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 3350
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo.- Warszawa, Porcella
* Historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka z interwencji Straży Miejskiej, znaleziona na ulicy, 8 kwietnia przekazana Stowarzyszeniu.
Był przeziębiony, a na głowie miał głęboką, trudno gojącą się ranę, prawdopodobnie od dziobnięcia jakiegoś ptaka. Okazało się, że, niestety, jest chory na encefalitozoon cuniculi, odkróliczego pasożyta. Został przeleczony antybiotykiem i fenbendazolem, który usunął większość objawów choroby. Edit. 14.07: Skrzywienie głowy tez ustąpiło! Prosiak nie odróżnia się "na oko" od innych, może ma nieco mniej skoordynowane ruchy.
Cytuję @lubię: "Encephalitozoon cuniculi, forumowy E. cuniculi. Wrażliwy na leki, np. Fenbendazol, niestety wywołujący silne stany zapalne w zaatakowwanych narządach, więc wymaga jednoczesnej antybiotykoterapii. Często powikłania są efektem właśnie tych zapaleń, a nie samego pasożyta."
I, niestety, świnka już zawsze może być nosicielem pierwotniaka, więc nie można go łączyć z inną świnką - chyba, że z drugim, również przeleczonym, osobnikiem. Dobrze jest raz na kwartał zastosować kurację fenbendazolem, który nie daje objawów ubocznych, a obniża ryzyko kolejnego nawrotu.
*Informacje dot. diety - Troszkę wybrzydza - uczymy porządnej, urozmaiconej diety. Jednak, wybrzydzając, ładnie przybywa na wadze
* Stan adopcji- leczenie zakończone, wolny;
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - według ograniczeń opisanych powyżej
Rozmaryn jest przesympatycznym stworzeniem.
To doskonała świnka "na kolanka". Jak się juz rozłoży i przytuli, to będzie leżał godzinami. Książka, film - a Rozmaryn wciąż nam nadaje od czasu do czasu jakies pomruki i wyciąga któreś kopytko. Nie jest fanem spacerów, myślę, że ma lekko uszkodzony ośrodek rownowagi, albo po prostu traumę, bo po klatce porusza się sprawnie, choć wyłącznie w parterze. Ale - różnie to bywa, najwyraźniej jego organizm się regeneruje.
Po kilku dniach wstępnego rozpoznawania towarzystwa i otoczenia wyluzował, robi przepisowe rogale, głośno domaga się jedzenia, nie wie tylko, co to norka, ale idea materacyka została zaakceptowana natychmiast.
Kontakt w sprawie adopcji: Porcella7@gmail.com, mail adopcyjny
Adopcja na zasadach Stowarzyszenia, obowiązuje wizyta przedadopcyjna, a potem podpisanie umowy adopcyjnej. Wymagane warunki: klatka minimum 100cm, odpowiednia opieka i dieta, w tym karma wysokiej jakości, zapewnienie odpowiedniej opieki weterynaryjnej, dużo miłości i czasu. Ze względu na jego deficyty nie wydam go w daleką drogę - chyba, że opiekun go zabierze osobiście.
Oczywiście, amatorom przemiłego futrzaka polecam wcześniej kontakt z weterynarzem, żeby wyjaśnić wszystkie wątpliwości.
Nadaje sie do adopcji solo - dla kogoś kto ma dużo czasu i lubi trzymanie świnki na kolanach i głaskanie. To jest to, co kocha Rozmaryn ponad wszystko. Reszta - jak wyżej. Jest radosny, sympatyczny, chodzi do kącika...czyścioch.
jaki piękny facet. 
