Nieokiełznany Walenty szuka nowego domku [Poznań] w DS
: 15 mar 2017, 12:14
- imię świnki - Walenty
- wiek świnki - około 3-4 miesiące
- płeć świnki - samiec
- adopcyjny numerek - 2358
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo - Poznań, patic6
- historię zwierzęcia, przebyte choroby - został oddany wraz z tatą Blackie'm, ponieważ właściciele posiadali parkę i nie chcieli, by świnki się nadal mnożyły
- informacje dot. diety - strasznie zżarte stworzenie, znika wszystko wrzucone do klatki. Z suchej karmy jedzą wyłącznie CN
- stan adopcji - w DS
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do wydania do innego samca lub w parze z tatą Blackie'm, z którym tworzy zgodny duet
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - prywatna wiadomość na forum oraz mail patic6@gmail.com
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam
Walenty jest ciągle w ruchu, musi wiecznie coś podgryzać, sporo popcornuje wyczyniając po klatce wygibasy jakich jeszcze nigdy nie widziałam, a w wolnych chwilach zaczepia tatę
z uwagi na to, że są razem w klatce, trudno zrobić im oddzielne zdjęcia. Walenty to łaciaty rudzielec, odziedziczył po tacie niezliczoną ilość rozetek i jedną maleńką czarną plamkę na głowie 
- wiek świnki - około 3-4 miesiące
- płeć świnki - samiec
- adopcyjny numerek - 2358
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo - Poznań, patic6
- historię zwierzęcia, przebyte choroby - został oddany wraz z tatą Blackie'm, ponieważ właściciele posiadali parkę i nie chcieli, by świnki się nadal mnożyły
- informacje dot. diety - strasznie zżarte stworzenie, znika wszystko wrzucone do klatki. Z suchej karmy jedzą wyłącznie CN
- stan adopcji - w DS
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do wydania do innego samca lub w parze z tatą Blackie'm, z którym tworzy zgodny duet
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - prywatna wiadomość na forum oraz mail patic6@gmail.com
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam
Walenty jest ciągle w ruchu, musi wiecznie coś podgryzać, sporo popcornuje wyczyniając po klatce wygibasy jakich jeszcze nigdy nie widziałam, a w wolnych chwilach zaczepia tatę
z uwagi na to, że są razem w klatce, trudno zrobić im oddzielne zdjęcia. Walenty to łaciaty rudzielec, odziedziczył po tacie niezliczoną ilość rozetek i jedną maleńką czarną plamkę na głowie 
trzymam kciuki by tata i syn znalezli domek razem 
), natomiast Walenty zamieszkał z moim samcem Sombrą. Ile biegania, smrodzenia, turkotania 
Jeśli sytuacja się unormuje, zostanie u mnie na stałe.