Mój prosiak się mnie boi
: 24 paź 2016, 16:24
Witam!
Chciałabym uzyskać chociaż najmniejszą poradę dotyczącą mojej świnki morskiej. Otóż od prawie siedmiu miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką Inka, który urodził się w połowie marca bieżącego roku. To była miłość od pierwszego wejrzenia - z obu stron. Inka już po dwóch dniach od kupna w znajomym sklepie zoologicznym wzięłam na ręce, a on nie protestował. Kwiczał, kiedy przychodziłam ze szkoły i uwielbiał przytulanie i łaskotanie za uszkami. Jednak od tygodnia coś się zepsuło. Kiedy biorę Inka na ręce/kolana i zaczynam delikatnie głaskać, ten ''wyczuwa zagrożenie'' (tak to wygląda, jakby się czegoś przestraszył) i ucieka mi z rąk. Nie mam pojęcia, co mu dolega. Zaobserwowałam również na jego ciele kilka strupków, które po kąpieli ze specjalistycznym płynem zaczęły się troszkę goić, jednak nadal są. Proszę o szybką odpowiedź! :c
Chciałabym uzyskać chociaż najmniejszą poradę dotyczącą mojej świnki morskiej. Otóż od prawie siedmiu miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką Inka, który urodził się w połowie marca bieżącego roku. To była miłość od pierwszego wejrzenia - z obu stron. Inka już po dwóch dniach od kupna w znajomym sklepie zoologicznym wzięłam na ręce, a on nie protestował. Kwiczał, kiedy przychodziłam ze szkoły i uwielbiał przytulanie i łaskotanie za uszkami. Jednak od tygodnia coś się zepsuło. Kiedy biorę Inka na ręce/kolana i zaczynam delikatnie głaskać, ten ''wyczuwa zagrożenie'' (tak to wygląda, jakby się czegoś przestraszył) i ucieka mi z rąk. Nie mam pojęcia, co mu dolega. Zaobserwowałam również na jego ciele kilka strupków, które po kąpieli ze specjalistycznym płynem zaczęły się troszkę goić, jednak nadal są. Proszę o szybką odpowiedź! :c