Strona 1 z 1

Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 14 paź 2016, 21:30
autor: Spicy78
Witam. Zauważyłam wczoraj ze jedna z moich świnek przestała jeść i siedzi ciągle osowiała w kącie, znacznie spadła na wadze co zauważyłam juz wcześniej ze schudła ale w sumie odeszło to w zapomnienie przez poważne problemy zdrowotne mojego męża i jeszcze większe problemy mojego brata.. dawalam im jesc, jedzenie znikalo, bobki byly wiec teoretycznie wszystko powinno byc w porzadku a praktycznie pewnie jedna swinka bobkowała i jadla wszystko a druga nic. Obserwowałam ją uważnie dopiero od wczoraj i widac że ma apetyt bo próbuje coś dziabnąć ale po pierwszej próbie ugryzienia odchodzi od pokarmu, tak jakby chciała ugryźć ale nie mogła. A jak juz uda jej sie jakis malutki kawaleczek ugryźć to w wiekszości go wypluwa. Dziś z rana kupiłam gerberki i zaczęłam jej w miare mozliwosci podawać, większość niestety wypluwa ale mam nadzieje ze cokolwiek udaje jej się połknąć. Podaje jej też wodę bo podejrzewam ze i jej nie pije. Nie udało mi się dziś zdążyć do weterynarza przez nasze wizyty w szpitalu i na badaniach, jutro z rana będę dzwonić do jakiejś przychodni weterynaryjnej w pobliskim mieście ale nie wiem czy uda mi się dostać. A także wątpię, że nasze pobliskie pracownie weterynaryjne są kompetentne, ale obym się myliła. Dziś przy karmieniu zauważyłam że świniak ma tak jakby obwiśniętą dolną wargę i dolna szczękę troszkę przekrzywioną, ząbki również są lekko starte po skosie. Do tego ma takie dziwne odruchy, nie bardzo potrafię tego wytłumaczyć, tak jakby pulsowala jej ta dolna szczęka na bok.
Nie mam pojęcia co robić i jak jej pomóc, wiem ze sama pewnie nic nie zdziałam bo naczytalam się w internecie o zwichnietych żuchwach itp.
Wiecie może co jej może dolegac? I jak ja jej mogę jeszcze pomoc?.
Proszę, nie hejtujcie mnie za niedopatrzenie świnki, mamy za sobą (mam nadzieje) bardzo ciężki okres i to zajęło całą moją uwagę niestety, praktycznie całe 2 tygodnie spędziliśmy w szpitalu i u lekarzy.

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 15 paź 2016, 8:54
autor: martuś
Najważniejsze to dokarmianie. Jeśli świnka nie chce gerberków to możesz zmielić w młynku do kawy karmę, którą jadła dotychczas, do tego dorzucić pokruszonych ziół, płatków owsianych. Możesz też namoczyć jej karmę i zobaczyć czy taką zechce jeść.
Moja świnka też ma problemy ząbkowe. Jak do mnie przyjechała to też miała siekacze krzywo starte ale sama jadła więc nie interweniowałam tylko pilnowałam wagi i po czasie wszystko się ładnie wyrównało. Teraz jeden siekacz się ukruszył i też ma problem z jedzeniem. U nas sprawdza się namoczona karma, 3x dziennie szykuję jej gęstą papkę ratunkowej z probiotykiem (bo przez problemy jedzeniowe pojawiły się brzydkie bobki), do tego warzywa kroję jej w bardzo małe kawałki żeby nie musiała nadwyrężać siekaczy (widać, że ją boli odgryzanie dużych kawałków). Trzonowcami ładnie później wszystko rozgryza i jak na razie udało nam się zatrzymać spadek wagi (a nawet jesteśmy trochę na plusie). Też sobie zarzucam, że mogłam szybciej coś zrobić bo jej waga wahała się już od dłuższego czasu ale sama jadła, ząbki wyglądały ok, nie była osowiała więc wtedy nie panikowałam...

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 15 paź 2016, 12:16
autor: Spicy78
Dzięki za odpowiedź :) spróbuję z tym mieleniem karmy i ziół, bo gerberki nie bardzo mu pasują, tzn jabłuszko jeszcze zje ale o marchewce mowy nie ma. Zaczęłam mu też przecierać drobno marchewkę i jabłko i takie podawała wiec troszkę zjadł. Dziś jesteśmy już po wizycie u weterynarza, przyciął trzonowce pod narkozą i aktualnie czekamy aż się swiniaczek w pełni obudzi bo póki co leży i mruga tylko oczami. Dziś Pani doktor kazała jeszcze dokarmiać a jeśli w ciągu 3 dni świnka jeść nie zacznie to mamy się zgłosić. Dostał jeszcze antybiotyk i zastrzyk przeciwzapalny. Mam nadzieje ze od jutra juz będzie lepiej :(.
Szukałam po sklepach zoologicznych karmy ratunkowej ale nie ma szans żeby dostać, a zanim mi przyjdzie z internetu to minie dużo czasu.. wiec pozostaje zwykła karma.

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 15 paź 2016, 16:39
autor: lubię
W tej chwili możesz też prosiakowi podawać kaszkę dla niemowląt typu Sinlac, Alerlac (bezglutenową i bezlaktozową), bo jeśli nic nie jadł, to może być mocno osłabiony, więc większa porcja glukozy mu pomoże. Poza tym świniaki na ogół lubią te kaszki, więc dodawanie jej do zmielonej karmy znacząco poprawia wchłanialność ;) Do papki dodawaj zmielony kminek i/lub kozieradkę, bo świniaki na strzykawie często miewają problemy z brzuszkiem.
Trzonowce wymagały przycięcia? Bo opisane objawy brzmią jak wywichnięcie szczęki :think:

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 15 paź 2016, 21:01
autor: Spicy78
Weterynarz po popatrzeniu w pyszczek stwierdził, że trzonowce są zbyt długie i przede wszystkim zbyt ostre przez co ranią buźkę i są ranki. Niczego innego nie zauważył. Świnka bardzo długo dochodziła do siebie po narkozie, dostała 2 zastrzyki na wybudzenie i obudziła się w pełni po kilku godzinach dopiero. Później jak juz świnka była jako taka to poobserwowałam jej znowu ten pyszczek i wydaje mi się, że jest okej bo dolna warga wróciła na miejsce. Wiec nie wiem czy wszystko co jej dolegało zostało rozwiązane czy nie.
Świnka póki co nadal nie je ale to chyba normalne zaraz po zabiegu. Chce jeść ale tak jak wcześniej po próbach zaraz przestaje tak jakby ją bolało, a jak już coś uda jej się wciągnąć to zaraz zaprzestaje. Mam nadzieje ze jej się poprawi na dniach. Najbardziej boje się, że diagnoza nie była trafna i nadal problem nie został rozwiązany.

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 15 paź 2016, 21:37
autor: lubię
No OK, mogły być przerośnięte i z dziobami, ale czemu prosiak przekrzywiał pyszczek? :think: Po zabiegu może nie jeść, po korekcie trzonowców może nie jeść bardzo długo, więc uzbrój się w papkę i cierpliwość. Zrobili mu RTG? Bo by się przydało, żeby stwierdzić, skąd ten przerost.

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 16 paź 2016, 9:56
autor: Spicy78
RTG mu nie robili, właśnie obawiam się ze przerośnięte trzonowce mogą nie być głównym powodem jego braku jedzenia. Nie wiem w sumie czemu nie zlecili w klinice dalszej diagnostyki skoro raczej mają dobrą renomę, weterynarz kazał się zgłosić jeśli nie będzie poprawy w jedzeniu ale tak jak mówisz - swiniak może nie jeść przez długi czas a przyczyną moze być nie tylko ból po zabiegu.
Póki co swiniak dziś od rana nie chce sobie dać nic wcisnąć do pyszczka i długo się owalczyłam żeby mu podać chociaż antybiotyk. Dopiero jak rozmoczyłam mu karmę i podałam to jak tylko poczuł ja na strzykawce to zaczął lizać wiec dawałam mu na łyżeczce i jadł aż miło. Teraz wsadziłam im trochę do klatki ale drugi swiniak się też tą papką zainteresował wiec chory sobie zbyt wiele nie skubnie. Za jakąś godzinę zetre mu marchewkę i dam. Nie wiem czy jest sens jutro iść do weterynarza znowu?

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 17 paź 2016, 9:09
autor: sosnowa
Skoro wykazał takie zainteresowanie, to znaczy, że apetyt ma,tylko jeść nie może. Koniecznie mu podawaj często po trochu tej karmy,która mu smakuje. Zauważyłam, że świnki często chorują wtedy akurat, kiedy dzieje się coś innego w domu i nie można im poświęcić tyle czasu, ile by się chciało. :glowawmur: Trzymaj się, bo faktycznie masz ciężko, ale super, że walczysz o zwierzaka.

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 20 paź 2016, 10:45
autor: Spicy78
Więc tak, minęło kilka dni i widzę poprawę :yahoo: , prosiak powoli powoli zabierał się do jedzenia, a dziś juz od rana widzę ze je dość sporo wiec wydaje się, że wszystko jest okej ale z kolei gdy je to strasznie słychać jego zgrzytanie zębami a to chyba nie jest normalne? Przynajmniej nigdy wcześniej takich rzeczy nie słyszałam. To brzmi jak zwykłe zgrzytanie ząbkami jak świniaki się denerwują tylko, że on w tym czasie je i to zgrzytanie jest wolniejsze i głośniejsze. Juz naprawdę nie mam pomysłu, nie wiem czy może przez ten czas co niewiele jadł to siekacze mu urosły bo ich nie ścierał i teraz są za długie i tak je słychać? . Czy to może dalej coś jest nie tak z tą szczęką? .. :(
Poza tym świniak zaczyna przybierać na wadze nareszcie i je coraz więcej, może jeszcze nie tyle co powinien ale jest dobrze. No i tez widać po nim, że ma więcej siły i chęci na zabawę bo wcześniej tylko siedział w kącie. Nie dokarmiam go już bo w sumie bez sensu.

To racja, że świniaki chorują jeśli dzieje się coś innego, tez to zauważyłam. Późno się zorientowałam ze coś mu dolega ale dobrze, że w ogóle. Juz wszyscy się śmiali nawet w domu ze niedługo szpital domowy założymy jak wszyscy chorzy, nawet świniaki :lol:

Re: Krzywa szczęka i nagły spadek wagi

: 22 paź 2016, 12:42
autor: sosnowa
:jupi: :shakehands: