Goplana, świnka na schwał już w DS! [Warszawa]
: 14 paź 2016, 12:52
Goplana
- imię świnki - Goplana Gorzka
- wiek świnki - ponad 5 miesięcy (na 10.2016)
- płeć świnki - samiczka
- adopcyjny numerek świnki - 2861
- miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
- kontakt do DT - PW Natalinka, nmlicka@gmail.com
- historia zwierzęcia, przebyte choroby - Goplana jest świnką polaboratoryjną, jeszcze młodziutką, zdrową i ruchliwą, choć dość przestraszoną towarzystwem innych świnek; wróciła z adopcji, ponieważ okrutnie pokłóciła się ze swoją towarzyszką i nie ma już szans na przyjaźń (tu wcześniejszy wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=6520); po kilku dniach u mnie nadal jest nieco wycofana w stosunku do innych świnek, ale pracujemy z moim stadem DT, żeby się ośmieliła i nie bała współziomkiń; i widać postępy!
- informacje dot. diety - jest dość małą prośką, jak na swój wiek, ale tuczę kruszynę ostatnio, więc liczę, że szybko przybędzie, choc może taka jej budowa, kruszynkowa; bardzo lubi zielone, czyli natkę pietruszki, jarmuż, koperek, sałatę rzymską, seler naciowy, o trawie, mniszku i co. nie wzpominając. Korzenne ujdą, jak już nie ma nic innego zupełnie, ale też staram się ją przyzwyczaić do ich jedzenia. Przysmakiem jest oczywiście ogórek, arbuz, melon. Siano, suszone zioła, Cavia Complete i Nature, JR Farm - też pycha
- stan adopcji - zupełnie wolna i gotowa do przeprowadzki do swojego domu
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - Goplana lubi człowieka, lubi głaskanie, siedzenie na kolanach i przytulanie. [AKTUALIZACJA PO CZTERECH MIESIĄCACH OBSERWACJI I TRZECH PRÓBNYCH ŁĄCZENIACH] To niezwykle miła świnka, jeśli chodzi o ludzi, ale trudna jako świnkowa towarzyszka dla jednej świnki. Nie do końca rozgryzłam, o co chodzi, ale podejrzewam, że to strach, który każe jej stawiać się, zgrzytać zębami, walić na oślep i walczyć. W dużym stadzie - mieszka z dwoma innymi, dorosłymi tymczaskami Papayą i Jane, 2-letnią chorą, ale dziarską Mili i kastratem Knedlem - jest niezwykle potulna, układna, schodzi wszystkim dziewczynom z drogi i nie wszczyna bójek. Myślę, że oberwała od każdej po tyłku (ale delikatnie, żadnych śladów nie było) i już wiedziała, jak się zachować. Papaya i Mili rozstawiają ją po kątach, Jane nie daje sobie w kaszę dmuchać, a Knedel ją po prostu kocha i wpatruje się w nią jak w obrazek. I widzę, że Goplana znalazła w tej strukturze swoje miejsce. Jest wyluzowana, wyciąga się na hamaku, rozkłada w norce. Dlatego myślę, że Goplana potrzebuje stada o stabilnej strukturze, z wyraźnymi przewodnikami i jasnych reguł, gdyż w gruncie rzeczy jest świnką dość uległą, ale i bojaźliwą panikarą, stąd kiepskie relacje z układnymi, miłymi świnkami. Nadaje się więc do adopcji do już istniejącego stada (co najmniej dwie dorosłe świnki).
Attention! Pozor! Achtung! внимание! Uwaga! Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu i odrzucenia ewentualnych kandydatów, jeśli uznam, że nie spełnili postawionych wymagań. Umowa adopcyjna obligatoryjna bezdyskusyjnie! I oczywiście cała procedura na zasadach Stowarzyszenia: http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=83
Wybiorę tylko idealny dom. Howgh!
- imię świnki - Goplana Gorzka
- wiek świnki - ponad 5 miesięcy (na 10.2016)
- płeć świnki - samiczka
- adopcyjny numerek świnki - 2861
- miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
- kontakt do DT - PW Natalinka, nmlicka@gmail.com
- historia zwierzęcia, przebyte choroby - Goplana jest świnką polaboratoryjną, jeszcze młodziutką, zdrową i ruchliwą, choć dość przestraszoną towarzystwem innych świnek; wróciła z adopcji, ponieważ okrutnie pokłóciła się ze swoją towarzyszką i nie ma już szans na przyjaźń (tu wcześniejszy wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=6520); po kilku dniach u mnie nadal jest nieco wycofana w stosunku do innych świnek, ale pracujemy z moim stadem DT, żeby się ośmieliła i nie bała współziomkiń; i widać postępy!
- informacje dot. diety - jest dość małą prośką, jak na swój wiek, ale tuczę kruszynę ostatnio, więc liczę, że szybko przybędzie, choc może taka jej budowa, kruszynkowa; bardzo lubi zielone, czyli natkę pietruszki, jarmuż, koperek, sałatę rzymską, seler naciowy, o trawie, mniszku i co. nie wzpominając. Korzenne ujdą, jak już nie ma nic innego zupełnie, ale też staram się ją przyzwyczaić do ich jedzenia. Przysmakiem jest oczywiście ogórek, arbuz, melon. Siano, suszone zioła, Cavia Complete i Nature, JR Farm - też pycha
- stan adopcji - zupełnie wolna i gotowa do przeprowadzki do swojego domu
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - Goplana lubi człowieka, lubi głaskanie, siedzenie na kolanach i przytulanie. [AKTUALIZACJA PO CZTERECH MIESIĄCACH OBSERWACJI I TRZECH PRÓBNYCH ŁĄCZENIACH] To niezwykle miła świnka, jeśli chodzi o ludzi, ale trudna jako świnkowa towarzyszka dla jednej świnki. Nie do końca rozgryzłam, o co chodzi, ale podejrzewam, że to strach, który każe jej stawiać się, zgrzytać zębami, walić na oślep i walczyć. W dużym stadzie - mieszka z dwoma innymi, dorosłymi tymczaskami Papayą i Jane, 2-letnią chorą, ale dziarską Mili i kastratem Knedlem - jest niezwykle potulna, układna, schodzi wszystkim dziewczynom z drogi i nie wszczyna bójek. Myślę, że oberwała od każdej po tyłku (ale delikatnie, żadnych śladów nie było) i już wiedziała, jak się zachować. Papaya i Mili rozstawiają ją po kątach, Jane nie daje sobie w kaszę dmuchać, a Knedel ją po prostu kocha i wpatruje się w nią jak w obrazek. I widzę, że Goplana znalazła w tej strukturze swoje miejsce. Jest wyluzowana, wyciąga się na hamaku, rozkłada w norce. Dlatego myślę, że Goplana potrzebuje stada o stabilnej strukturze, z wyraźnymi przewodnikami i jasnych reguł, gdyż w gruncie rzeczy jest świnką dość uległą, ale i bojaźliwą panikarą, stąd kiepskie relacje z układnymi, miłymi świnkami. Nadaje się więc do adopcji do już istniejącego stada (co najmniej dwie dorosłe świnki).
Attention! Pozor! Achtung! внимание! Uwaga! Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu i odrzucenia ewentualnych kandydatów, jeśli uznam, że nie spełnili postawionych wymagań. Umowa adopcyjna obligatoryjna bezdyskusyjnie! I oczywiście cała procedura na zasadach Stowarzyszenia: http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=83
Wybiorę tylko idealny dom. Howgh!