CAVIARNIA

Świnka dostała dziś duszności, prawdopodobnie kardiologicznej. Objawami była ogólna ospałość, brak apetytu, brak bobków i oczywiście ciężki oddech. Lekarz słyszał szmery w sercu. Świń na razie dostał Furosemid (czy jakoś tak, na odwodnienie), steryd (Ropolexon?) i antybiotyk ze względu na mocno obniżoną temperaturę (34,2). Wszystko domięśniowo. Dogrzewamy, dokarmiamy.
Po lekach oddycha normalnie, choć wciąż jest słaby i nie bardzo chce jeść, ale juz powoli łazi po pokoju, próbuje skubać po troche ziół i warzyw.
Jutro kolejna wizyta, tym razem u dra Piaseckiego.
Ma ktoś doświadczenie z czymś takim? Świnka ma szanse na normalne funkcjonowanie na lekach?
Dodam tylko, że świnka "nerkowa", tzn. jest znaczna poprawa, ale wciąż mocznik minimalnie ponad normę.

A może początkiem problemu było zapalenie płuc? Bezobjawowe i widoczne jedynie na RTG? a po nim - jako następstwo problemy z sercem? Lucek u Elurina jakoś podobnie ma? chyba?

Niestety chore nerki mogą obciazac serce-tutaj cytuje " Niesprawne nerki, które nie potrafią w odpowiedni sposób produkować moczu i oczyszczać organizmu, przyczyniają się do gromadzenia wody i soli w komórkach, a to z kolei powoduje wzrost ciśnienia tętniczego, przeciążenie mięśnia serca i różne powikłania sercowo-naczyniowe."

Weterynarz jutro zrobi pewno zdjecie rentgenowskie żeby zobaczyć co tam się dzieje,z tego co pamiętam Dropsio mial guza tarczycy,oby tfu,tfu to nie było cos od tego...

Problemy z sercem można zwalić na majowe przeboje z nadczynnością tarczycy. (nowotwór złośliwy)
Świnka co raz żywsza, oddech minimalnie przyspieszony, troche głębszy. Z jedzeniem też trochę lepiej.
Da się mniej więcej przewidzieć jak długo będą działały leki?
E: Może to i nerki... Teraz to już jest raczej nieważne, ważne żeby dało się mu pomóc. Bo jak ma mi się co chwilę dusić...

Furosemid mu na pewno pomoze,moze go przyjmować również doustnie.Pytanie tylko w czym tkwi problem ale to już weterynarz musi sie wypowiedzieć...

Dropsio pisze:Świń na razie dostał Furosemid (czy jakoś tak, na odwodnienie), steryd (Ropolexon?) i antybiotyk ze względu na mocno obniżoną temperaturę (34,2).

Rapidexon, silny, długodziałający steryd, może chwilowo pogorszyć wyniki nerkowe. Furosemid, moczopędny i obniżający ciśnienie, jeśli przyczyną jest niewydolność serca, to prosiak będzie go dostawał cały czas i może na tym całkiem długo pociągnąć. Pytanie, co jest pierwotną przyczyną obecnego stanu.

Wet mi wczoraj mówił, że raczej to nie przerzuty z tarczycy, przy tak małym zwierzaku przerzuty pojawiłyby się wcześniej.
Świnka zachowuje się juz prawie normalnie - podjada, bobczy, bryka, mruczy i dopomina się uwagi. Jedyne co to szybciej się męczy.
Na nadnercza to robić krew (hormony?) czy USG?

Tak, kortyzol i kreatynina. Ta druga jest w normalnym profilu, tylko kortyzol jest zachcianką USG na razie nie, jak wyjdzie w badaniach, że coś jest na rzeczy, to można zrobić (ale też nie zawsze jest to coś widocznego - Chudej ma wszelkie objawy nadczynności nadnerczy, a w obrazie nic na to nie wskazuje).