Strona 1 z 2
Dziwne porady weterynarza - nie podawać warzyw/owoców!
: 29 wrz 2016, 8:53
autor: Kudlik
Siemanko
Musiałem wieprzowinę jedną swoją wziąć do Weta z jedną drobnostką. W trakcie oględzin obu szkodników wet jak to wet zaczął temat diety. Świnki z narzeczoną mamy już dwa lata więc znamy dokładne zalecenia co do diety na pamięć. Ale zdziwiliśmy się nieco, bo od tego weta owszem dostaliśmy standardowe zalecenia że siana w bród, sucha karma, ale powiedział, że BROŃ BOŻE ŻADNYCH WARZYW I OWOCÓW! śWINKI NIE MOGĄ JEŚĆ ZWŁASZCZA OKOPOWYCH!!!I że tylko świeżo zerwane zioła i to podawane tak, żeby część trzymana w ręce nie była podana bo już jest sparzona...
No i konsternacja... Już nie kontynuowaliśmy tematu bo było widać, że doktor swoje wie, że witaminę C to można cebionem podawać.
No i pytanie. Czy my robimy coś źle jednak dając warzywa, czy może lepiej nie odwiedzać już tego Weta bo trochę się zagalopował?
/zmieniłam temat na bardziej konkretny, admin.
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 9:14
autor: Karotka01
Może wet się specjalizuje w szynszylach i coś mu się pomieszało?
One mają układ pokarmowy nieprzystosowany do soczystości, choć wtedy te świeże zioła też mi nie bardzo pasują...
Ale żeby świnie?
![Nie wiem :idontknow:](./images/smilies/idontknow2.gif)
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 9:38
autor: lubię
Dobre!
![Śmiech :laugh:](./images/smilies/laie_67.gif)
Sucha karma tak, a warzyw nie - dla mnie bomba
Kudlik pisze:że tylko świeżo zerwane zioła i to podawane tak, żeby część trzymana w ręce nie była podana bo już jest sparzona...
A to to mógłby rozwinąć, bo nie bardzo rozumiem? Dotknięcie ludzką ręką dyskwalifikuje jedzenie dla świnki czy jak?
Pewnie chciał dobrze, ale trzeba by jakoś delikatnie porozmawiać, bo dziwne rzeczy wychodzą - owszem, warzywa okopowe są bardzo tuczące a owoce zawierają dużo cukrów, ale patrząc w ten sposób to i sucha karma nam odpada... Chyba faktycznie świnki mu się pokiciały z koszatniczkami lub szynszylami.
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 9:45
autor: Karotka01
ten moment ulgi, jak @lubię potwierdził swoją odpowiedzią moją wersję
![Lol :lol:](./images/smilies/lol.gif)
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 12:14
autor: Heide
Moim świniom wetka też zabroniła owoców i niektórych warzyw (np. marchewki), ale to w ramach diety, bo grube baby są (ok. 1,3 kg), ale żeby tak nic nie dawać z warzyw to trochę marnie...
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 12:20
autor: joanna ch
kurna, najgorzej jak ten konował tak innym swym pacjentom poradzi i posłuchają...
![Szok :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
może by mu coś podesłać żeby się dokształcił?
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 14:49
autor: lubię
No coś trzeba, tylko umiejętnie, żeby się nie zaparł, bo wiesz jak to czasem z ludźmi bywa
![Mruga ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Swoją drogą, Kudlik, to podaj namiary na człowieka, jak nie chcesz otwarcie, to na PW, bo trzeba coś zrobić. Facet wie, że dzwonią, tylko trzeba powiedzieć, w którym kościele...
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 15:36
autor: Karotka01
Zgadzam się z lubię... Na pewno nie będzie to przyjemne dla weta (no bo jak amator może poprawiać kogoś po studiach), ale jeśli człowiek na poziomie, to to doceni.
Sama studiuję na lekarsko-dentystycznym i czasem jestem zmuszona wytłumaczyć komuś, że wypada zachować podstawy higieny (tej własnej i jamy ustnej). Najgorzej mówi się to do nastolatek/tków oraz ich matek.
Rzadko teraz ktoś przyjmuje coś z pokorą, więc oburzeń nie ma końca... Ale kto ma to powiedzieć, jak nie ktoś znający się na temacie?
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 15:54
autor: lubię
No bo wiesz: nastolatki generalnie nie mają łatwo, ich poczucie wartości oscyluje, nastrój jeszcze bardziej, a tu trzeba przejść od kompletnie zależnego dziecka do zupełnie niezależnego dorosłego - strasznie dużo do ogarnięcia w bardzo krótkim czasie, nic dziwnego, że we wszystkim czują się niepewne, a każdą sytuację traktują jak egzamin. Matki natomiast, jako osoby o mocno nadwyrężonym dobrostanie psychicznym, generalnie mają skłonność do odbierania wszystkiego jako wytykanie im zaniedbań. Zestaw nastolatek + matka nie może być zatem łatwy do przejścia
![Lol :lol:](./images/smilies/lol.gif)
Wet być może jest matką/ojcem, ale na pewno nie nastolatkiem, więc powinno być prościej
![:szczerbaty: :szczerbaty:](./images/smilies/szczerbaty.gif)
Re: Dziwne porady weterynarza
: 29 wrz 2016, 19:26
autor: Karotka01
Nastolatki chcą być sexy flexy, ale zębów nie umyją.... W końcu Orbit starcza... a do tego: "Co Pani wygaduje? Że niby ja nie umiem wychować dziecka?"
![rotfl :rotfl:](./images/smilies/rotflwt.gif)