Panna Hiacynta poleca się do adopcji /Mińsk Maz./w DS

[Gaja]

- imię : Hiacynta

- wiek świnki - ok. 5,5- 6 tyg.na koniec sierpnia
- płeć świnki - samiczka
- adopcyjny nr świnki- 2904
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Mińsk Mazowiecki, Gaja
- historia zwierzęcia - odebrana z liczną rodziną ( z mamą, ciocią, rodzeństwem, tatą ? )od osób prywatnych
- stan zdrowia- po wizytach u weterynarza -wyleczony świerzb, teraz świnka zdrowa
- informacje dot. diety - Cavia Nature, Cavia Complete; tradycyjnie sianko; ponieważ niedawno co przestała pić z maminego cyca, chętnie poznaje inne smaki i je większość dozwolonych warzyw i owoców, a najbardziej uwielbia świeżą zieleninkę w postaci trawki, mleczy, babki i koniczynki
- stan adopcji- w DS w Warszawie, u Poli&Meli
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia-do adopcji do samiczki/samiczek lub wykastrowanego samca, jest młoda i spragniona obecności innych świnek ( do tej pory przebywała w licznym gronie ), więc nie powinno być problemów z połączeniem jej z inną świnką lub świnkami; bezproblemowa podwózka do Warszawy
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę -mail: gajadtmm@gmail.com; PW Gaja; tel. 690-248-213;
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja

Hiacynta jest malutką i milutką rozetką . W dniu odbierania jej i jej rodzinki od poprzednich opiekunów, mieliśmy błędne informacje, iż wszystkie maluszki mają po 8 tyg. Okazało się to nieprawdą, gdyż niektóre z tych świnek ledwo przekroczyło wagę 100g ( a Hiacynta miała wówczas raptem 205g ) i maleństwa potrzebowały jeszcze maminego cyca. Mamusiami też okazały się młode samiczki. Teraz Hiacynta przebywa u mnie i jest samodzielna, a dniu 26 sierpnia pani weterynarz oceniła jej wiek na 4-5 tygodnia ( wówczas ważyła 280g ). '

Poszukuję dla Hiacynty kochającego i odpowiedzialnego domku, bo na taki to maleństwo zasługuje. Jest ona świneczką jeszcze płochliwą i nieufnie nastawioną do człowieka, ale przecież wszystko przed nią . Nim szybciej się znajdzie DS, tym lepiej, bo Hiacynta jest młodziutka i łatwo się zaaklimatyzuje.

Jest urocza i wszystko wskazuje na to, iż wyrośnie na gadatliwą i sympatyczną kawię domową
Więcej zdjęć niebawem - te były robione na szybko i nie oddają uroku Hiacynty

[zwierzur]

Fajne maleństwo! Niech się zdrowo chowa i duże rośnie.

[Pola&Mela]

Dzień dobry,

ponieważ nasza Mela straciła właśnie koleżankę http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 4&start=50 to aby nie była sama myślimy nad adopcją nowej świnki.

Mela jest spokojnym prosiakiem, z Polą żyły w zgodzie, czasem tylko Mela "pogoniła" Polę lub kopnęła, ale nie gryzła jej i było wszystko ok.

Myśli Pani, że Mela zaakceptowała by Hiacyntę ?

[Gaja]

Witam
Hiacynta jest młodą i spokojną świnką, myślę, że nie byłoby problemu z połączeniem jej z Melą. Mam wrażenie, że taką fajną, maleńką koleżankę to przyjmie każda samiczka
Musielibyśmy jednak trochę się wstrzymać z adopcją, gdyż Hiacyntę czeka jeszcze, w przyszłym tygodniu, kontrola u weterynarza.

[Pola&Mela]

Ok, to my tak wstępnie-wstępnie się ustawiamy na pierwszym miejscu kolejki potencjalnych chętnych do przygarnięcia malucha i oczywiście określimy się konkretnie po konsultacji rodzinnej

Oczywiście poczekalibyśmy aż Hiacynta będzie w 100 % zdrowia bo nam też na tym zależy- zarówno ze względu na nią samą jak i Melę.

pozdrawiam
Piotr

[Gaja]

Super, proszę więc obserwować wątek pod koniec przyszłego tygodnia. Hiacynta jest ogólnie zdrowa, niestety miała problem skórne, o których pisałam wcześniej, ale minimalne, więc mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu będzie wszystko ok. Oczywiście przekażę do DS kartę informacyjną z wizyty, ponieważ chcę, aby przyszły DS miał pewność, że może łączyć świneczki.

Proszę się konsultować między sobą - ważne, by wszyscy w rodzinie byli pewni, że chcą akurat tą, a nie inną świneczkę. Ja jestem zdania, że adoptując małą Hiacyntę, którą można sobie wychować i obserwować jak dojrzewa, nikt nie będzie żałował, ale nie namawiam na siłę

[Pola&Mela]

Po konsultacjach rodzinnych poprosimy o rezerwację Hiacynty.

Mamy nadzieję, że świnki uda się połączyć bezproblemowo

Czekamy na informację o "gotowości"

[Gaja]

Wpisuję więc rezerwację Hiacynty dla Poli&Meli:yahoo:
niedzielę mam nadzieję uda mi się wstawić więcej zdjęć malucha,bo te nie oddają jej uroku, szczególnie, że świneczka na prawym boku m więcej kolorów niż na lewym, można więc powiedzieć, że z wyglądu jest "dwustronna" Mnie urzeka najbardziej jej pyszczek,sama prywatnie mam bowiem również rozetkę o podobnej, "podzielonej" twarzyczce

[Pola&Mela]

Czekamy cierpliwie, w międzyczasie się uszyło nowe mieszkanko dla malucha

[Gaja]

Super, jestem pewna, że malutka doceni Wasze starania "Uszyło się" brzmi dość tajemniczo, ale nie pytam, który to z członków rodziny ma zdolności krawiecko-artystyczne

Hiacynta ma się dobrze. Apetyt jej dopisuje, uwielbia szczególnie warzywa i zieleninkę, natomiast karmę zjada w małych ilościach, więc zaczęłam jej dorzucać do miski płatki owsiane górskie, bo to jeszcze maluch, i przydadzą się jej dodatkowe kalorie. Co ważne - Hiacynata potrafi upominać się o smakołyki i, mimo, iż jest u nas najmłodsza, drze się najgłośniej ze wszystkich moich świnek!

Bardzo przepraszam, miałam wstawić wczoraj nowe zdjęcia Hiacynty, ale nie dałam rady z przyczyn technicznych, mimo tego, iż zdjęcia są zrobione. Już śpieszę z wyjaśnieniem : najlepszym aparatem fotograficznym w naszym domu jest ten w smartfonie mojego męża. Fotki z mojego telefonu niestety wychodzą bardzo niewyraźnie, więc nie nadają się do wklejenia na forum, a zwykły aparat niestety, po kilku latach eksploatacji, odmówił już całkiem współpracy. Tak więc jetem zdana na telefon męża. Zdjęcia śwince wczoraj zrobiłam, ale niedługo potem mój TŻ zabrał się do pracy, a jak dzisiaj wrócił, to mnie nie było w domu... I tak się mijamy, więc fotki Hiacynty muszą poczekać. Jutro oboje wieczorem będziemy w domu, więc mam nadzieję, że uda mi nadrobić zaległości świnkowe ( choć prywatne też mamy ).

I jeszcze... a propos mojego męża... żywi on nieskrywaną miłość do Hiacynty, twierdząc, że skoro taki biedny maluch do nas trafił, to powinniśmy ją zatrzymać sobie... Cóż, zaczęłam się zastanawiać nad jego słowami,ale na szczęście przemówił do mnie wewnętrzny głos rozsądku , bowiem stwierdziłam, iż stan ( liczny, bo aż 6 ) naszych świnek prywatnych świnek nam wystarczy...Hiacynta jest fajnym maluchem, ale nie możemy jej zatrzymać.... mam nadzieję, że u Poli&Meli będzie jej dobrze...