CAVIARNIA

Po odejściu mojego szczurka postanowiłam, że już nigdy więcej nie będę miała ogonków. Za krótko żyją, człowiek przyzwyczaja się i nagle musi się pożegnać. Tak też kupiłam Dudusia, na wzór mojego ostatniego szczurka - jedyną różnicą był brak ogonka.


Duduś:


Kolejno pojawił się Mopsik, w opłakanym stanie. Niestety zmarł po siedmiu dniach pobytu u mnie. Chorował na serduszko, nerki.






Po pożegnaniu Mopsika postanowiłam znaleźć dla Dudy towarzysza. Początkowo łączenie było trudne, dopiero czas załagodził spięcia i chłopcy zaprzyjaźnili się.

Alfik oraz Duduś











Następnie całkiem przypadkiem zdecydowałam się na przygarnięcie Alberta

















Niedługo po Albercie przygarnęłam również jego "siostrę". Mała ma różne imiona, reaguje na każde. Nazywam ją Oreczka, Agunia, Agatka











Do naszego świńskiego stadka doszedł także Benjaminek:







No i nie mogłam jeszcze zapomnieć o moim piesku o imieniu Mailo. Jest to szpic mały










Wszyscy razem:

Orientujecie się czy można ogolić długowłosą świnkę?

Witamy ponownie Śliczne prosiaczki
Pewnie, że długowłosą można ogolić Dużo osób tak robi, przeglądnij sobie wątki i zobaczysz że wiele osób ma ogolone prośki

Ale normalnie maszynką? Nie chciałabym zrobić krzywdy Alfowi, podcinam go tak jak mogę, ale pewnie i tak mu gorąco mimo, że ochładzam ich butelką z zimną wodą zawiniętą w ręcznik

O kurde myślałam, że to przyklejona peruka

Uwielbiam jadnokolorowe- długowłose prośki (Flow Cynthii ).
Świnki piękne!

co za śliczniaste prosiaczki a jak się kochają bosko

Slicznie chlopaki wygladaja razem, ale czy Ty czasem nie chcialabys miec dziewczyn zamiast chlopakow
PS Ja was pamietam, pamietam rowniez smutna historie tego pieknego swinka ktorego uratowalas bo mial byc pokarmem dla weza

Tak ... Mopsik miał być pokarmem dla węża, który nie umiał go zjeść. Wzięłam go z zoologa w grudniu. Zapłaciłam za niego 30 zł, a wydałam około 300 na antybiotyki, krople, obcinanie wrastających paznokci itd. a biedaczek umarł po tygodniu na niewydolność nerek, chore serduszko i okazało się, że był staruszkiem Mopsik i Duduś od razu się zaprzyjaźnili, jednak nic Mopsikowi nie mogło pomóc, mroźna zima, wizyta w terrarium węża przyczyniły się do osłabienia serducha, a to, że zanim dostał się do zoologa właściciel próbował go sprzedać na giełdzie spowodowało zapalenie oskrzeli Co za idiota stoi z pseudo w środku zimy przy -XXX stopni?

Mopsik na zawsze w naszym serduszku


Szkoda, że poprzednie forum nie funkcjonuje bo to były moje jedyne zdjęcia, które posiadałam. Spalił mi się dysk i wiele wspomnień uszło





I Alfik z podobną fryzurką do mnie

ANYA pisze:Slicznie chlopaki wygladaja razem, ale czy Ty czasem nie chcialabys miec dziewczyn zamiast chlopakow

A co do posiadania dziewczynek hehe to jak mamusia chce kucyka to chłopaki nie mają nic do gadania Alf na początku nie lubił, ale teraz śmiga w spince bo zauważył, że lepiej widzi. A co do Dudy - on zawsze bawił się we fryzjera, na początku obgryzał sobie włosy przy pupie, miał taki pięęękny długi welon, jak pojawił się Alfik tak Duda przestał bo ... gdy Alf ma za długą grzywkę to Duda mu robi na niej pazurki ale jak idealnie wyglądają! Profesjonalna wizyta u fryzjera Śmiesznie wygląda jak czeszę Alfa i nagle pojawia się Duda pod grzebieniem. Mimo tego, że ma krótkie włosy to on też chce być czesany

Piękne świniaczki

Ale ślicznie razem wyglądacie
Ja pamiętam Mopsika z poprzedniego forum.. przykro, że straciłaś fotki.. ale najważniejsze, że został on w Twoim serduszku
Alfik ma obłędną tą grzywę!
Super, że się z Dudusiem dogadują
A moja rozeta też uwielbia być czesana.. mimo że nie ma co czesać w tych wicherkach
Buziaki dla przystojniachów