Strona 1 z 1

Prosiak na wyniegu

: 02 mar 2016, 17:45
autor: AnetaB
Witam,

Mój prosiak nie chce wychodzic z klatki. Ma 3 miesiace u nas od miesiaca. Daje sie brac na rece, glaskac, je z reki. Ale jak tylko wyciagne go z klatki na wynieg, bo s am nie wyjdzie to od razu zmyka do klatki. Na wybiegu ma smakolyki, kryjowki i kilka opcji do wylegiwania. Czy jestem zbyt niecierpliwa? Prosiak jest kochany rano wita nas radosnym kwiczeniem i podskokami. Wydawaloby sie ze wszystko gra ale po za klatka nie czuje sie bezpiecznie. Z kazdego miejsca w pokoju potrafi trafic do klatki a odwrotnie nie dziala. Za malo czasu czy cos robie zle?
Aneta "mama" Simby

Re: Prosiak na wyniegu

: 02 mar 2016, 18:43
autor: boe22
Nic nie robisz źle. Jeden prosiak potrzebuje miesiąca, inny roku.
Dobrze, że młody i bez przejść, bo znam przypadek prosiaka, który po 2 latach dopiero zaczął biegać po mieszkaniu- wcześniej siedział nieruchomo w klatce(bo u poprzednich `właścicieli` miał maleńką klatkę, w której nie mógł się ruszyć!).
Trochę cierpliwości ;)
Jeżeli chcesz go zachęcić, to rzucaj mu na wybieg coś dobrego(koperek, pietruszkę), najpierw blisko klatki, następnego dnia trochę dalej...i jeszcze trochę dalej. Jest szansa, że zacznie kojarzyć wybieg z czymś pozytywnym. Jeżeli to się nie sprawdzi, to po prostu wyciągając go na wybieg zamykaj klatkę- przynajmniej do czasu, aż zauważy, że nic mu nie grozi i nie jest tak źle. Nabierze pewności siebie, stwierdzi, że nic mu nie grozi, to sam zacznie zwiedzać.

Re: Prosiak na wyniegu

: 02 mar 2016, 19:15
autor: joanna ch
Aneta a masz tylko jednego prosiaka?

Re: Prosiak na wyniegu

: 02 mar 2016, 21:04
autor: AnetaB
Tak mam jednego ale juz wiem ze to nie jest dobry pomysl. Juz mysle o koledze bo serce mnie boli ze bedzie samotny. To moj pierwszy prosiak wiec balam sie 2 na raz ale teraz wiem ze dam rade na luzie. Wiec... juz mysle o kolejnym.
Aneta

Re: Prosiak na wyniegu

: 02 mar 2016, 21:07
autor: pucka69
No to jak jeden jest to jak biegać? Po co? kogo gonić? kogo łapać? no nie ma po co iść ta wybieg, taka prawda :cry:

Re: Prosiak na wyniegu

: 02 mar 2016, 21:09
autor: joanna ch
To dobrze bo świnki razem czują się znacznie pewniej i są odważniejsze, wiele osób które miało najpierw jedną świnkę a potem więcej to potwierdzi.

Re: Prosiak na wyniegu

: 02 mar 2016, 21:13
autor: AnetaB
Ok to teraz pytanie... skoro zdecydowalam sie na wiecej niz jednego prosiaka to kiedy kolejny? juz? Czy lepiej jak sie oswoimy i pierwszym?

Re: Prosiak na wyniegu

: 03 mar 2016, 17:24
autor: Pani Świnkowa1
AnetaB pisze:Ok to teraz pytanie... skoro zdecydowalam sie na wiecej niz jednego prosiaka to kiedy kolejny? juz? Czy lepiej jak sie oswoimy i pierwszym?
Moim zdaniem możesz adoptować/kupić ( :| ) już świnkę, jak je z ręki i daje się głaskać.

Re: Prosiak na wyniegu

: 08 mar 2016, 1:42
autor: Marikaaa
Pani Świnkowa1 pisze:
AnetaB pisze:Ok to teraz pytanie... skoro zdecydowalam sie na wiecej niz jednego prosiaka to kiedy kolejny? juz? Czy lepiej jak sie oswoimy i pierwszym?
Moim zdaniem możesz adoptować/kupić ( :| ) już świnkę, jak je z ręki i daje się głaskać.
A w mojej opinii oswajanie świnki z ludźmi, a łączenie z drugą świnką to zupełnie dwie różne sprawy. To zwierzęta stadne więc towarzysz/ka przydałby się od zaraz. :) Są kraje gdzie jest nawet zakaz kupowania pojedynczych sztuk świnek morskich. Co do adopcji z SPŚM to też trochę trwa zanim się świnkę wybierze/załatwi WPA/ewentualny transport/weźmie do domu więc to i tak nie będzie, że za 5 min świnka jest. W moim przypadku mijały dni/tygodnie, a nam dłużyło się to niemiłosiernie. Moja rada jest więc taka: nie ma na co czekać, tylko brać drugą :!: