Strona 1 z 8

Wiewiórek - uroczy kastrat - DS sylvka

: 06 sty 2016, 13:34
autor: porcella
Imię świnki: Wiewiórek
Płeć: samiec (kastrat)
Wiek: około dwa i pół roku roku
Numerek adopcyjny: 1104
Kastrat: do adopcji do samiczki lub samiczek, z samcem się nie dogada.
Zdrowy, silny, dla ludzi sympatyczny pieszczoch.
Dla innych świnek - kiedy tylko zorientuje się, że może nie być szefem - wszczyna awantury.
poprzedni wątek http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 31#p307431

Wiewiórek en face
Obrazek

i z profilu
Obrazek


Stworzenie urocze, ale trudne. Potrzebuje spokojnego, łagodnego, towarzysza lub towarzyszki - bywa nieobliczalny.
To zwierzak do spokojnego domu, raczej bez małych dzieci i hałaśliwych psów.,
Lubi klasyczną muzykę (!) - uspokaja się wtedy i wyleguje w swoim domku z polaru.
Ale - na zachętę 8-) - jest pięknym, zdrowym agutem, ruchliwym, pełnym wdzięku, ślicznie staje słupka po smakołyki. Jego polaboratoryjne pochodzenie widać w gwałtownych ruchach i nagłych reakcjach, pewnie dlatego ma takie trudności z pokojowym współistnieniem. Większość świnek nie lubi takich raptusów. Za to obserwowanie go w ruchu, to sama przyjemność!

Nie udało się, jak dotychczas, połączyć go ani z samczykami, ani z samiczkami. Teraz "dojrzewa" - widać, że bardzo jest mu potrzebne towarzystwo innych świnek, ale cóż - na razie nie trafił na swoją drugą połowę.

Adopcja - w Warszawie i w okolicach - żeby mógł zawsze wrócić, jeśli się nie dogada z drugą świnką.

A tu - konsumpcja pietruszki w rytmie reggae
https://youtu.be/N1gE1pQUnJk :-)

Adopcja wyłącznie na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki - spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100 cm długości), wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnki wykazywały szczere zaangażowanie w proces adopcyjny.
Proszę zapoznać się z http://www.forum.swinkimorskie.eu/SPSM/index. ... &Itemid=83

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 06 sty 2016, 18:10
autor: olka2190
Jejku, piękny miziak :love:

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 06 sty 2016, 20:19
autor: Lilith88
Kurcze jakby nie było tak daleko to bym go chyba wzięła do Czarnego, Wiewiórka i Feliksa żeby biedak tak sam nie siedział, Wiewiórek jest narwany ale Czarny i Feliks z kolei są bardzo spokojni i jakoś się w trójkę dogadują. Widać wszystkie polaboratoryjne Wiewióry mają coś wspólnego ;)

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 07 sty 2016, 10:44
autor: katiusha
Wiewiór wymiata :love:

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 07 sty 2016, 13:07
autor: azb
Wiewiórek trochę u mnie posiedział .Niestety z marnym skutkiem jeśli chodzi o łączenie.
Jest wyjątkowo urodziwy, lubi sobie pobiegać - istny struś pędziwiatr. W klatce miał taki domek na przestrzał otwarty to sobie biegał wokoło zwłaszcza z samego rana albo w nocy lubił pohałasować.(na prętach też czasem lubi pograć)
Z samiczką (zołzowatą) poturbował się ze 3 razy ale nagminnie wychodził z klatki (miał otwarty bok) i chodził pod jej klatkę w amory.
Na najmniejszą agresję wobec siebie odpowie agresją a jak miał okazje się spotkać z łagodnymi samiczkami to najpierw
obok nich poleżał sobie ale potem zgrzytał i starał się dominować.

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 07 sty 2016, 13:47
autor: porcella
u mnie pogryzł Srokę i Filippę o ile pamiętam, a może ona jego?
o samcach nie mowię, z Loczkiem sie dobrze zapowiedziało, aż do chwili, kiedy go Loczek zdominował, wtedy tylko futro poleciało, tak sie rzucił!

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 07 sty 2016, 19:21
autor: Dzima
Czyli z samicami równie ciężko jest mu się dogadać? szkoda...samica pewnie musi być młoda i "nieogarnięta" :szczerbaty:

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 07 sty 2016, 22:57
autor: porcella
nie potrafię powiedzieć, co nim kieruje. widac, że bardzo by chciał się zaprzyjaźnić, ale koniecznie żeby nikt mu nie podskakiwał. A każda chyba świnka próbuje sił i on wtedy leci z zębami i bywa ostry, niestety...
Nie tracę nadziei, że się jednak uda.

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 10 sty 2016, 10:35
autor: paula82
to podobnie jak mój Arkansas miał. :* Dopiero po namowie Dawenny połączyłam go z maleńkim Speedem, który był ledwo od mamy odstawiony (ok. 4 tyg) żadnego problemu nie było między nimi choć stracha miałam ogromnego bo Speedek był zaledwie wielkości głowy Arknsasa. Dlatego myślę, że nie ma świnek aspołecznych tylko musi trafić swój na swego. :)

Re: Wiewiórek - uroczy kastrat - Warszawa

: 10 sty 2016, 11:12
autor: malina8777
Wiewiór jest piękny :love: ja w ogóle mam słabość do agutów, myślę że z moim Chrupkiem by się dogadal bo z niego właśnie taka urocza ciapa ;) jak juz któryś z chłopaków mu dokucza to krzyczy, żali się w nieboglosy i ja musze za niego interweniować ,czyli przytulac i słuchać żalu jego ;) właśnie taki kolega by mu się przydał, szkoda ze u mnie brak miejsc bo chętnie bym lobuza wzięła do nas :love: :fingerscrossed: za kolegę i dobry dom