Strona 1 z 1

Zabierać w podróż czy zapewnić opiekę?

: 09 gru 2015, 13:03
autor: katarzynek
Ponieważ zbliża się czas świątecznych wyjazdów mam prośbę o radę. Świnki mam od niedawna, do tej pory podróżowały tylko krótko do weterynarza, nie zabierałam ich na dłuższe wyjazdy.
Teraz przede mną wyjazd na święta do rodziny - to podróż autem ok 5h w jedną stronę. Auto ma ogrzewanie, świnki mają transporter, który można dodatkowo owinąć kocem. Dostałyby oczywiście wodę,siano i warzywka na drogę.Na miejscu mam starą klatkę, brak innych zwierzaków czy małych dzieci, które mogłyby świnki męczyć. Dom duży, więc można je ustawić w spokojnym miejscu.
Pytanie tylko - czy warto? czy to dla nich nie za duży stres? Może lepiej poszukać im opieki na miejscu i zostawić je na te 5 dni?

Re: Zabierać w podróż czy zapewnić opiekę?

: 09 gru 2015, 17:09
autor: Moreni
Ja swoje w wakacyjne upały woziłam 4 h w jedną stronę - na tydzień, ale myślę, że 5 dni to już jest okres, na który warto zabrać prosiaki (oczywiście zależy, ile ich masz, bo transport np. 6 sztuk byłby wyczynem). Były zmęczone podróżą, ale na drugi dzień już radośnie poznawały nowe otoczenie. Tak więc na Twoim miejscu bym zabrała. :)

Re: Zabierać w podróż czy zapewnić opiekę?

: 10 gru 2015, 10:15
autor: katarzynek
Dziękuję bardzo za opinię ;) szczerze mówiąc wolałabym je właśnie zabrać ze sobą, żeby się nie zastanawiać czy na pewno mają się dobrze. Tym bardziej, że na miejscu będą mieć dobre warunki - klatkę, możliwość wybiegu,spokój.

Mam nadzieję, że dobrze zniosą podróż - jeśli tak w wakacje zabiorę je na wieś, na świeżą trawkę :)

A świnki są dwie, więc transport nie jest problematyczny ;)

Re: Zabierać w podróż czy zapewnić opiekę?

: 12 gru 2015, 23:02
autor: Wadera
Chyba sporo zależy od tego, jak prośki znoszą podróż. Ja swoje zabieram na święta, bo nie za bardzo mam je z kim zostawić, latem też pojadą ze mną. Podróż to jakieś 6-7 godzin. Do Krakowa wieźliśmy je pociągiem, i jakoś nie zauważyłam negatywnych skutków - Zamieć wyjęta z pudełka wywaliła nóżki i przespała na mnie ćwierć podróży, Jaskółkę, jako tę bardziej płochliwą, zostawiliśmy w spokoju, i też było ok. Tosia generalnie ma podróże, kolokwialnie mówiąc, gdzieś :P Byleby siana było pod dostatkiem.
Oby nie zmarzły i miały jedzenie, to myślę, że będą zadowolone. Ja osobiście zamiast wody preferuję np. ogórka, bo choć zabierałam ze sobą poidełko, to żadna z nich nie chciała pić w podróży, a ogórek nawadnia całkiem nieźle.

Wiadomo, fajnie spędzić ten czas ze swoimi pupilami, i nie martwić się, że im czegoś brakuje :)

Re: Zabierać w podróż czy zapewnić opiekę?

: 15 gru 2015, 9:18
autor: katarzynek
Właśnie nie wiem niestety jak prosiaki zareagują na taką długą trasę. Tadzio przyjechał do mnie z Torunia (do Poznania) i nie widziałam po nim wcale stresu, od razu jadł, bawił się i wylegiwał. On w ogóle jest bardzo spokojny, bardziej się martwię o Halinkę, bo to jednak nerwus.Chyba po prostu trzeba przetestować i jeśli się okaże, że nie podoba im się podróżowanie następnym razem zapewnić opiekę na miejscu.
Nie ma co ukrywać, że zależy mi na zabraniu ich dla własnego komfortu psychicznego ;) Pies jeździ ze mną na wakacje i nawet w służbowe delegacje, bo inaczej ciągle się zastanawiam czy wszystko ok.
Dziękuję bardzo za wasze wpisy, zawsze się przyda opinia kogoś z większym doświadczeniem prosiakowym :)

Re: Zabierać w podróż czy zapewnić opiekę?

: 12 sty 2016, 9:01
autor: katarzynek
Chciałam tylko dać znać, że świnki podróż przeżyły ;) Może komuś się przyda przy podobnych dylematach.
Jechały w sporym kartonie wyłożonym kocem, na to góra siana, ogórki jabłko i seler naciowy. W jedną stronę były dość mocno wystraszone, mało zjadły i głównie leżały zakopane w sianku. Na miejscu jednak bardzo szybko zaczęły jeść brykać i zwiedzać:)
Przez cały pobyt były gwiazdami hehe w ogóle nie bały się większej niż zwykle gromady człowieków :lol: dawały się chętnie brać na ręce, wcinały mnóstwo smakołyków i były bardzo zaciekawione.
Droga powrotna to już był totalny luz- latały po pudle, wcinały a po powrocie do swojej klatki zjadły i poszły smacznie spać :) tak więc test podróży zdany na piątkę.

Po świętach każda świnka z wagą na plusie...ale to chyba normalne ;)