CAVIARNIA

Rosie na zawsze w moim serduszku


Rok po jej stracie, przyszła kolej na nowy początek z tymi cudownymi zwierzakami. Namówiłam mamę na 2

Hodowla Hanaville, sheltie czarno-biała i gładka czerwono- biała, połączone już w hodowli, czekanie mięsiecy na małe dzidzie, ale wreszcie busik przywiózł mi maleństwa

W ciągu miesiąca byłyśmy oswoiły się znacznie. Ruda ze względu na swój temperament została ochrzczona jako Tequilla, a czarna jako kochaniutka, spokojna starsza "siostra" została Malibu. Są swoimi kompletnymi odwrotnościami, ale kochają się jak nikt inny ♥ Przytulają, ganiają, bawią się i ogólnie radość i miłość.

Nie zamieniłabym ich na nic innego, może są to 2 części Rosie wcielone w 2 różne od siebie świnki?

Jakie śliczniuchy

Witamy na pokładzie Panienki wraz ze swoja Dużą

Dla Rosie niech biega po łączkach za Tęczowym Mostem

czerwono-biała no zakochałam się w jej pysiu słodziutka jest

Piękne
A Malibu nie powinna być biała? Ładnie ostrzyrzona...maszynką?
Też mam świnkę z Hanaville.

Ale śliczne laski... Oh i ah! Zwłaszcza rudzielec skradł moje serce

Fajnie widzieć tu kogoś w podobnym przedziale wiekowym

Dzima pisze:Piękne
A Malibu nie powinna być biała? Ładnie ostrzyrzona...maszynką?
Też mam świnkę z Hanaville.

Malibu wydaje mi się, że pasuje do sheltiaka, taka niby spokojna ale jednak
Strzygłam nożyczkami, bo się potykała o własne włosy i osikiwała troszkę, chyba teraz jest jej o wiele wygodniej ( i mi xD )

Piękności takie poczciwe śliczne pysiolki
Witamy w sąsiedztwie

Tequilla ma przecudny pyszczor.

Tequilla piękna świna
Ładnie ma umaszczone przednie łapki - jedna biała druga ruda.

Halo,halo?Co tu tak pusto?