CAVIARNIA

Piiii, piiiii!!!
Kto pokocha malutką Pipi?!


Imię świnki: Pipi
wiek świnki: ok. 3-4 miesiące
płeć świnki: samiczka
adopcyjny numer świnki: 2458
miejscowość: Lublin/ Kraków
historia zwierzęcia, przebyte choroby: świnka została znaleziona na podwórku. W porze jesiennej. Zimnej i deszczowej... walczyła o przetrwanie, o jedzenie, o odrobinę ciepła. Walczyła również z kotem, o czym świadczą (pięknie już wygojone) ranki na udzie, ślady kocich zębów.
Szukamy DS, w którym Pipi dowie się jak to jest być pełnoprawnym i kochanym członkiem rodziny.
Prosina przeszła wizytę kontrolną u weterynarza, została zbadana i profilaktycznie odrobaczona. Ma założoną książeczkę zdrowia.
informacje dot. diety: Pipi mówi stanowcze "Piiiiiiii, piiii" wszelkiemu żarciu :3 . Ładnie zjada Cavie Nature, a z zielonek na razie gardzimy tylko papryką i selerem naciowym.
stan adopcji: REZERWACJA dla użytkowniczki Patrycja. Adopcja wstrzymana- nie znamy przeszłości Pipi, więc czeka ją minimum miesięczna kwarantanna (musimy się upewnić, że nie jest ciężarna).
wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: szukamy domku, w którym jest już świnko samiczka lub samczyk kastrat.
kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: proszę o kontakt przez pw na forum/ maila: magda_zet@autograf.pl
kto wydał zgodę na założenie wątku:ja


Przemawiam do Was przyjaciele- chcę już być w DS! Z dużą ilością dobrego jedzenia! I kiziania!


Żeby było dużo marchewków...


Koperku...


I wtedy będę się tak do Was uśmiechać

Jaka śliczna I jaka okrągła.

Śliczna jest i po oczach widać , że jest szczęśliwa, że jest w bezpiecznym miejscu.

Ale pięknisia , za szybki domek

Piękna

Moreni pisze:Jaka śliczna I jaka okrągła.

proszę mi to wypluć i odpukać! Wcale nie jest okragła! jeszcze tylko małych świnek do kompletu jej brakuje

Śliczna! Przykre, że tyle przeszła złego w życiu.. widać po odstających uszkach, że mimo puszystego futerka chyba chudziutka jest?
Za domek z kochajacymi Dużymi i marcheweczkami i kopereczkiem

Niuch , niuch, no i gdzie ten nowy domek?!

Zakochałam się

Meldujemy, że Pipi szykuje walizki na podróż do Patrycji .
Czekamy jeszcze, czy nam się nie rozpączkuje w kilka mniejszych Pipitków, ale raczej jest to mało prawdopodobne.

Tymczasem zajmujemy się standardowo głównie jedzeniem: