CAVIARNIA

Dziś Farsa przegrała walkę o życie. Nie wiemy kto był jej przeciwnikiem - kiepski los na loterii genetycznej, choroba, czy efekt chowu wsobnego. Przed chwilą Farsa pobiegła za tęczowy most. Już nie cierpi, nikt nie kłuje jej igłami, nie poi lekami. Teraz jest zdrowa, silna, wesoła... Przykro mi bąbelku, nic więcej nie mogliśmy zrobić Na zawsze zostaniesz w naszej pamięci. Byłaś bardzo dzielną świnką, choć tak młodą. Wiem, że walczyłaś, do końca, jak lwica. Jestem z Ciebie dumna, maleńka. Śpij spokojnie

Jejkuś Co to biedactwo zawiniło, że tyle nieszczęścia na nią spadło Biegaj szczęśliwie za tęczowym mostem maleństwo

Do końca wierzyłam, że uda się jej tą walkę wygrać

Ale masz racje Cynthio.. teraz malutka nie cierpi, nie jest kujkana.. je sobie zieloną trawkę i hasa wesoło z resztą naszych świnek.. Halinka się nią zaopiekuje bo była wspaniałą mamą, niech Groteska się nie martwi..

Farsiątko

Los nie jest sprawiedliwy.

Współczuję z całego serca.

dla malutkiej

Brykaj aniołku..

Ale się poryczałam...

Przykro mi bardzo Tym bardziej, że to była siostrzyczka mojego szaraczka
Dla dzielnej Farsy