Strona 1 z 8

Wiktor (DS) i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 05 sie 2015, 13:36
autor: kimera
Imię świnki: Wiktor
Wiek świnki: przypuszczalnie 1 rok
Płeć świnki: samiec
Adopcyjny numer świnki: 1581
Miejscowość, w której przebywa zwierzę: Łódź, DT kimera
Historia zwierzęcia, przebyte choroby: świnka znaleziona na ulicy, zdrowa.
Informacje dot.diety: VL Cavia Nature, dużo siana, a poza tym większość warzyw- nie docenia papryki, ale poza tym apetyt ma doskonały.
Stan adopcji: wolny
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do adopcji do innego samca. Wiktor jest przytulakiem, natomiast w stosunku do innych samców wykazuje silne tendencje do dominacji i zaczepek. Nie jest jednak raczej agresywny.

Zdjęcia pożyczyłam z wątku Pulpecji, u której świnki wypoczywają na wakacjach.

Obrazek

Obrazek

Imię świnki: Alli
Wiek świnki: przypuszczalnie 1 rok
Płeć świnki: samiec
Adopcyjny numer świnki: 1582
Miejscowość, w której przebywa zwierzę: Łódź, DT kimera
Historia zwierzęcia, przebyte choroby: świnka znaleziona na ulicy, zdrowa.
Informacje dot.diety: VL Cavia Nature, dużo siana, a poza tym większość warzyw- nie docenia papryki, ale poza tym apetyt ma doskonały.
Stan adopcji: wolny
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do adopcji do innego samca. Alli wygląda jak misio, jest masywny i puchaty, jednak charakter ma bynajmniej nie pluszowy :). Przypadkiem nazwany Krokodylem, potrafi pokazać innym świnkom ostre ząbki. W stosunku do innych samców umiarkowanie agresywny, ale silnie dominujący, zaczepia każdego.
Ludzie jednak to całkiem inna sprawa. Na kolanach u opiekuna nie musi odgrywać twardziela i lubi smyranie po uszkach i nosku.

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Wiktor i Alli, znane także jako Krokodyl i Giena :), zostały znalezione wyrzucone na ulicę, a dokładniej na parking, zimą w podwarszawskich Markach. Na szczęście, nie odbiło się to na ich zdrowiu, i od początku chłopcy są żwawi (czasem aż za bardzo) i żarłoczni. Długo byli bardzo płochliwi, do dziś nie zaliczają się do pieszczochów, ale kiedy już uda się któregoś złapać, nie panikują i grzecznie dają się tulić i głaskać. Jako rozetki, za tym ostatnim nie przepadają, ale nie sprawiają problemów przy pielęgnacji i obcinaniu pazurków.

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 05 sie 2015, 13:59
autor: Werusiek
Fajni Panowie, a Alli ma ciekawe futerko! :)

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 06 sie 2015, 8:09
autor: Pulpecja
Allik ma niezwykłe futerko! Ma przepiękne 4 wielkie rozety: dwie na kuprze :lol: i dwie po bokach. Nie widziałam jeszcze rozetki z tak idealnie rozłożonymi wicherkami. Gdy patrzy się na niego od tyłu, to te jego rozetki wyglądają jak wielkie światła stopu :lol: . Dzięki tym rozetkom wydaje się, że ma cały czas pupę w górze.
Wiktorek jest przepiękną czarno-rudą świnką i przedłużonym futrze, które nie opada i nadaje prośkowi wygląd jakby był w biegu (i to szybkim) - taka mała błyskawica.
Wiktor jest trochę spokojniejszy, ale i tak obu wszędzie pełno, ale na kolanach wykładają się cudnie i nie mają oporu wyciągnąć nóżki.

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 06 sie 2015, 9:27
autor: Pani Strzyga
Ale pocieszne pyszczki :)

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 09 sie 2015, 8:17
autor: Pulpecja
Pocieszne i urocze :love: . Mają naprawdę wiele uroku. I potrafią dogadać się z innymi samcami! Są jeszcze młode, więc energia je rozpiera, to oni najczęściej prowokują ruch na wybiegu. Bardzo mnie to cieszy, bo moje trzylatki już zupełnie skapcaniały.
Zwróćcie uwagę na lwią grzywę Wiktora. Uwielbiam ją, zresztą tak samo jego "płonący" kuper :laugh: .
Są bardzo ruchliwe i trudno im zrobić dobre zdjęcie z bliska - jeszcze są nieśmiałe przed obiektywem.

Świetlik
Obrazek

Pulpet, coś zróbmy, coś zaróbmy, trochę żywności kupmy!
Obrazek

To ja pędzę do roboty!
Obrazek
Tak się kończą próby uwiecznienia cudnych rozetek Allika :evil:

Nosorożec z lwią grzywą! Udało się "złapać" Wiktorka! Choć na żywo jest 1000 razy cudniejszy.
Obrazek

Przyczajony ognisty lew z trawiastej sawanny
Obrazek

cdn.

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 10 sie 2015, 1:20
autor: Marikaaa
Król Lew! :love:

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 11 sie 2015, 0:10
autor: Pulpecja
Marika, po przeczytaniu Twojego wpisu, mówię do niego "Mufasa" :D
Obrazek

Obrazek

Wieczorem
Obrazek

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 12 sie 2015, 11:19
autor: kimera
Musiałam rozdzielić świnki, czyli zabrać Krokodyle do osobnej zagrody. Allik jest nieznośny, zaczepia, smrodzi, prześladuje Ututa. Kurczaczek siedzi w kącie, obawiam się, że to przez niego. Schudł mocno - 886 g, pewnie od biegania po trawie za kolegami, ale niech ma trochę spokoju i naje się wreszcie.
Alli natomiast wydaje się największy z wszystkich, taki muskularny i najeżony. Dziś zauważyłam, że ma lekko zakrwawiony nos, pewnie znów kogoś pobił. Oby nie trzeba było odizolować go też od Wiktorka!

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 12 sie 2015, 22:15
autor: Pulpecja
Allik, ty potworku :nono: .
Kurczaczek 2 dni temu ważył powyżej 900 (mam gdzieś zapisane), a zaraz po przyjeździe do mnie miał powyżej kilograma. Fakt, biegał sporo, ale teraz niech nabiera masy, bo rzeźba już jest :szczerbaty:
Głaski dla wszystkich, a szczególnie Wiktorka.
Wiktorku, tęsknię :buzki:

Re: Wiktor i Alli, czyli łódzkie "Krokodyle" :)

: 15 sie 2015, 7:35
autor: kimera
No i masz... Dziś rano zastałam zagrodę otwartą, a Wiktorka nie ma. Skubaniec rozsunął kratki, zeskoczył z tapczanu i powędrował do drugiego pokoju, do moich świnek. Usiłuje zająć miejsce Ututa, który nie lubi natrętów, więc wtedy ucieka.na razie ganiają się z Kurczakiem, ale uprzejmie, za to z nowym tymczasem, Zeberkiem, ściął się na poważnie. Świński matrix, aczkolwiek bez jakichkolwiek obrażeń.