CAVIARNIA

Witam wszystkich!

Zalogowałam się tutaj po przeczytaniu pewnego artykułu amerykańskiej hodowczyni świnek rasy skinny. Twierdzi ona, że świnkę należy rozmnażać młodo, najlepiej do ukończenia przez nią roku życia, bo potem zarasta jej miednica i poród siłami natury staje się niemożliwy. Ile jest prawdy w tym twierdzeniu? Wydaje mi się ono prawdopodobne, a ta sama hodowczyni uczula potencjalnych hodowców na to, że świnka nie może być jednocześnie zbyt młoda do rozrodu. Jak to więc jest? Pytam tylko teoretycznie, nie mam warunków na prosiaki, choć fajnie by było...

Tylko teoretycznie: świnka powinna mieć minimum pół roku i minimum 700-800 gram. Wcześniej to jeszcze dzieciak. Co do porodu po ukończeniu roku - to prawda. A najlepiej nie rozmnażać. Chyba, że w zarejestrowanej hodowli, po zgłębieniu genetyki świnek itp.itd.

Strzyga wszystko się zgadza tylko Ci się literówka wkradła chyba nie poród po a przed ukończeniem roku przy wadze minimum 700-800 gram

Lili, nie nie, ja się odnosiłam do tego zdania, ze po roku zarasta miednica i poród jest niebezpieczny.

Ahh to zwracam honor moja błędna interpretacja, zdanie wcześniej przecież pisałaś, że pół roku

Wielkie dzięki za informacje! Pani Strzyga, bez obaw, konfrontuję informacje. Tak, jak napisałam - nie mam warunków i nieprędko będę miała. Zresztą to za dużo roboty z opieką nad młodymi