CAVIARNIA

Temat za zgodą Administracji

Hodowla Podrik Hamstery poszukuje osób zainteresowanych współpracą na zasadach współwłasności

Chomik hodowlany w domu? Piękny reproduktor? Rzadka odmiana? Może wystawowa gwiazda? Albo dostojny tatuś rodowodowych maluchów? - Tak, to możliwe - a poza tym bardzo pomocne dla hodowcy. Chomik mieszkający na stałe w rękach prywatnych, od czasu do czasu odwiedzający hodowcę w celach matrymonialnych bądź wystawowych.

Opcja nie dla każdego - tylko dla osób zakochanych w gatunku, nastawionych na współpracę z hodowcą i cierpliwych. Poszukujemy osób pełnoletnich, mieszkających najlepiej we Wrocławiu (lub dalej, ale z łatwym dojazdem do Wrocławia), z najlepszymi warunkami dla zwierzaczka. Mile widziany aparat fotograficzny i umiejętność posługiwania się nim Zapewniam swoje wsparcie merytoryczne, piękne zwierzęta oraz podejście do chomików, którego wcześniej nie znaliście. A być może codzienność, która stanie się przygodą?

Zwierzęta które wydaję na zasadach współwłasności są młode, a ogłoszenie będzie stale aktualne - bo wyjątkowe osoby są poszukiwane ZAWSZE
Więcej szczegółów w kontakcie prywatnym - zapraszam!

http://podrikhamstery.weebly.com/
https://www.facebook.com/PodrikHamstery

Nie do końca rozumiem zasady tego "współwłaścicielstwa" - gdybys mogła jeszcze jaśniej wyjaśnić Czy to jest może forma praktykowana w hodowlach?

Jest to forma praktykowana w wielu hodowlach różnych gatunków zwierząt i dotyczy właśnie głównie samców hodowlanych. Bardzo częsta praktyka chociażby w hodowlach choćby psów i kotów

U mnie w praktyce wygląda to tak, że zwierzę żyje jako pupil w domu prywatnym, który zapewnia mu opiekę, miłość i czas. Ja ze swoje strony wspieram radą i pomocą. Jednocześnie mam prawo w razie potrzeby krycia samcem lub wyjazdu na wystawę chomiczka 'wypożyczyć' (wtedy opiekę nad nim przejmuje chwilowo ja). Po wszystkim zwierzę wraca do swojego opiekuna i dalej wiedzie żywot pupila.

Takie rozwiązanie daje obopólne korzyści, a bezpośrednie ustalenia prowadzę z danym współwłaścicielem. Zwierzę jest wyjątkowym pupilem dla opiekuna, jego oczkiem w głowie a nie 'jednym z wielu' (co można niestety osiągnąć gdy zwierząt w hodowli jest za dużo; wtedy czas hodowcy musi być dzielony na wszystkie osobniki). Poza tym opiekun dostaje zwierze którego normalnie by nie dosłał, bo osobniki wybitne - właśnie zostają w hodowli Dla mnie korzyść.. więcej przestrzeni do życia dla mnie i męża (jeden chomik - jedna setka ), więcej czasu i możliwości zatroszczenia się o samice hodowlane, możliwość doboru najlepszego samca do danej samicy, większe możliwości pracy hodowlanej.

Wbrew pozorom trudne to nie jest, ani specjalnie uciążliwe - w 90% potrzebna jest dobra wola i chęci

Praktycznie się na Caviarni nie udzielam mimo posiadania prosiaków, ale tutaj "czuje się wywołana"

Ogólnie jestem współwłaścicielką jednego malucha z hodowli podrik (tutaj nick pomoc.chomikom). Maluch jakiego mam u siebie to Podrik's ARBUZ (link: http://podrikhamstery.weebly.com/podriks-arbuz.html). Nie ma tutaj nic skomplikowanego, żadnych "kruczków" itd. Osobiście traktuje to jako niezbędne doświadczenie do prowadzenia za kilka lat własnej hodowli, ale na spokojnie osoba bez takich zapędów również się spełni jako współwłaściciel (przykładowo mój chłopak będzie również współwłaścicielem jednego z maluchów z hod. Podrik Hamstery, a on po prostu jest miłośnikiem tych zwierzaków - bez zapędów hodowlanych itp. ).

Z hodowcą podpisuje się umowę o współwłasność - oczywiście wszystko jest obustronnie uzgodnione i jasne. Hodowca zastrzega sobie po prostu prawo do rozrodu danego chomika (co jest logiczne i właśnie na tym polega współwłasność pod kątem reproduktorów). Dodatkowo hodowca może chcieć zabrać danego chomika na wystawę - ocena osobnika jest jednym z elementów prowadzenie selekcji hodowlanej.

Jakie są moje obowiązki jako współwłaściciela? W sumie nic "nadzwyczajnego" - dbam o malucha pod każdym względem. W razie jakichkolwiek problemów zdrowotnych chomika jestem zobowiązana napisać o tym hodowcy - co jest logiczne
Być może dla kogoś wydaje się to "dziwny" układ - mnie osobiście takie wyjście bardzo odpowiada. Mój chłopak również jest zadowolony z takiego stanu rzeczy.

Być może są jakieś konkretniejsze pytania - mogę odpowiedzieć ze strony współwłaściciela (ciężko się pisało taką "ogólną" wiadomość, więc wszelkie pytania mile widziane)

Temat cały czas aktualny