Strona 1 z 2

Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA] zarezerwowany!

: 01 lip 2015, 20:28
autor: plachimki
Przedstawiamy maleńkiego, biało-czarnego okruszka:
1. imię świnki: Mała Ni
2. wiek świnki: ok. 2 miesiące
3. płeć świnki: samiczka, rozetka
4. adopcyjny numerek: 2106
5. miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo: Warszawa-Ursynów, plachimki
6. historię zwierzęcia, przebyte choroby: świnka porzucona na klatce schodowej, w rozpadającej się klatce i bez jedzenia, przewieziona przez Eko Patrol do lecznicy-ocena lekarza-świnka zdrowa! Profilaktycznie odrobaczona, zalecone ma jedynie podawanie wit. C
7. informacje dot. diety: siano, zioła, również suszone, trawa, karma CN, ale i Trovetem nie pogardzi, powoli wprowadzamy do diety kolejne warzywa i owoce (jabłko, marchewka, seler, buraczek, pomidor, ogórek, sałata, pietruszka, truskawka), ale z dotychczas spróbowanych najbardziej smakuje jej to, co klasyczne, czyli jabłuszka
8. stan adopcji: świnka chętna i gotowa do adopcji do jakiejś miłej świńskiej koleżanki
9.kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW plachimki
10. informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: pucka69
Mała Ni pewnego dnia postanowiła się wyprowadzic, bo przecież człowiek nie mógłby byc tak okrutny, żeby wyrzucic to cudne maleństwo. Prawdopodobnie wzięła ze sobą swoje rozpadające się lokum i zapominając o prowiancie, zamieszkała w jednej z warszawskich klatek schodowych. Szczęśliwie Straż Miejska przerwała te przymusowe wagary i dzięki łańcuchowi ludzi dobrej woli Mała Ni ma teraz czyściutką klatkę, pełną jedzenia i pachnącego siana, z mięciutkim posłaniem. Jedyne czego potrzeba jej do pełni szczęścia to Stały Domek z jakąś miłą koleżanką, z którą będzie mogła sobie brykac do woli (bo brykac to ona lubi).
Mała Ni jest pieszczoszkiem, z początku trochę przestraszona po chwili ciekawie podchodzi powąchac, kto przyszedł i czy przypadkiem nie przyniósł czegoś pysznego. W razie potrzeby gwiżdże przeraźliwie, co znacza, że domaga się albo uwagi, albo czegoś pysznego. Mimo tego, co ją spotkało, jest bardzo przyjaźnie do ludzi nastawiona i bardzo nas się nie boi. Głaskana uroczo sobie gulgocze i grucha. Co prawda świnki-koleżanki widziała na razie z daleka, ale też ich obecnośc przyjęła z zaciekawieniem, a czasem na odleglośc próbuje do nich gadac po swojemu. Wydaje się więc, że z łączeniem nie powinno byc problemów.
Jeszcze jest chudziutka, ale apetyt jej dopisuje i powoli nadrabia straty - na dzień 30.06 - waga 390 g
Mała Ni-naprawdę cudny okruszek czeka na swój Stały Domek!
Na rękach u Dużego
Obrazek
Trawing w ogródku-prezentujemy jasną stronę Małej Ni
Obrazek
Ciemna strona Małej Ni, co powoduje, że jest w kapcioszku incognito
Obrazek
I jeszcze raz u Dużego
Obrazek

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA]

: 01 lip 2015, 21:16
autor: Lilith88
Jaka śliczna okruszynka :love: :buzki:

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA]

: 02 lip 2015, 11:01
autor: Pani Strzyga
Pięknota :) Trzymam kciuki za dobry domek :fingerscrossed:

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA]

: 02 lip 2015, 11:11
autor: Savannah
Również życzę DS :)

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA]

: 02 lip 2015, 15:27
autor: sosnowa
O, to już zupełnie inna świnka niż ta bida w Medicavecie (przypadkiem akurat tam byłam, jak ją przywieźli, widziałam klatkę :twisted: :glowawmur: i przestraszoną kupkę futra w szpitaliku).
Trzymam za wspaniały domek :buzki:

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA]

: 02 lip 2015, 19:32
autor: plachimki
I to jest ciekawe, że mimo swojej smutnej historii, już drugiego dnia ufnie jadła mi z ręki. Nie jest już przestraszona, raczej lekko zdystansowana, ale ciekawośc zawsze u niej zwycięża. I jak pięknie gra na prętach klatki, a jakie arie gwiżdże-chyba cały blok słyszy-muzykalna z niej świnka :102:

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA]

: 06 lip 2015, 21:49
autor: pucka69
Jak tam nasz maluch?
Ps. Mam płyty dla Was od Martu.hy

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA]

: 08 lip 2015, 20:15
autor: plachimki
Maluch gwiżdże, piszczy-nie daje o sobie zapomniec. Udobruchac ją może tylko listek sałaty rzymskiej, ewentualnie kawałek ogórka. Po pierwszych dniach pobytu u nas, kiedy jadła wszystko, bo widocznie musiała zaspokoic głód, teraz kiedy jest pewna, że miska będzie pełna i żarcia nie braknie, zrobiła się wybredna. Ale pieszczoszkiem jest nadal uroczym. I tylko widac, że chciałaby do innych świnek, a moje właśnie weszły w etap niezbyt grzecznego zachowania, więc nie nadają się do wychowywania malucha-jeszcze nabierze zlych nawyków!
No jest zainteresowanie Małą Ni-mam nadzieję, że na dniach znajdzie wreszcie swój stały kochający domek.

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA] zarezerwowan

: 09 lip 2015, 21:54
autor: plachimki
No i mamy rezerwację :jupi:
A Mała Ni zjada sobie kolację i nawet nie wie, że lada dzień czeka ją przeprowadzka.

Re: Mała Ni-mały, ciekawski okruszek [WARSZAWA] zarezerwowan

: 09 lip 2015, 22:49
autor: Jaguś
To cudownie ! Ta kruszynka tak na prawdę jeszcze nie zaczęła życia, a już tyle przeszła.