Puchata Zetka [Gdańsk]- w DS:)
: 24 kwie 2015, 22:57
* Imię świnki- Zetka
* Wiek świnki- ok 3-4 lata
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 1857
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę- Gdańsk
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- świnka odebrana ze sklepu, gdzie została oddana przez właściciela z powodu wyjazdu za granicę. Stwierdzone cysty i guz na boku- wyleczona.
* Informacje dot. diety- wszystko, co zdrowa świnka jeść powinna.
* Stan adopcji- już w swoim domku:)
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja
Zetka
Dorosłą świnkę do oddania za darmo wypatrzyła w sklepie Katia69. Prośka siedziała w maleńkim akwarium i czekała na kogoś, kto się nią zainteresuje. Aby nie trafiła w nieodpowiedzialne ręce- postanowiłyśmy się nią zaopiekować i poszukać domu na zasadach Stowarzyszenia.
W pierwszych dniach świnka przebywała na DT u Pytającej. Była bardzo płochliwa i nerwowa- siedziała głównie pod norką i bała się wyjść nawet po jedzenie. Z czasem przestała się bać brać jedzenie z ręki i pozwalała się pogłaskać w klatce, zaczęła też więcej jeść. Z koleżankami z sąsiedniej klatki nie bardzo chciała się poznać- nacykała na nie ostro, jak tylko wyczuła ich obecność .
Podczas pierwszej kontrolnej wizyty u dr Gursztyn okazało się, że Zetka ma spore cysty oraz guzka na boku- konieczny był zabieg.
Na czas leczenia i rekonwalescencji Zetka przeprowadziła się do domu Pani Doktor . Pierwszy zabieg okazał się dość trudny i wywiązywały się pewne komplikacje- świnka zaczęła wpadać w obrzęk płuc... Aby nie przedłużać znieczulenia i nie ryzykować- guzek został wycięty za drugim podejściem-jakieś 2 tygodnie później. Z resztą (na szczęście!) okazał się on zwykłym kaszakiem.
W międzyczasie Zetka rozkochiwała w sobie Rodzinkę, oswajała się i zapoznawała przez kratki inne świnki:) Na początku bardzo zadziorna (Dr podejrzewa, że atakowała świnki po prostu ze strachu, gdyż nigdy nie żyła w stadzie)- w końcu się z nimi dogadała.
Doceniła szansę na wspaniały domek- i została
Jest częścią czteroświnkowego stada i otrzymała imię Ziutka.
foto-M.Gursztyn
* Wiek świnki- ok 3-4 lata
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 1857
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę- Gdańsk
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- świnka odebrana ze sklepu, gdzie została oddana przez właściciela z powodu wyjazdu za granicę. Stwierdzone cysty i guz na boku- wyleczona.
* Informacje dot. diety- wszystko, co zdrowa świnka jeść powinna.
* Stan adopcji- już w swoim domku:)
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja
Zetka
Dorosłą świnkę do oddania za darmo wypatrzyła w sklepie Katia69. Prośka siedziała w maleńkim akwarium i czekała na kogoś, kto się nią zainteresuje. Aby nie trafiła w nieodpowiedzialne ręce- postanowiłyśmy się nią zaopiekować i poszukać domu na zasadach Stowarzyszenia.
W pierwszych dniach świnka przebywała na DT u Pytającej. Była bardzo płochliwa i nerwowa- siedziała głównie pod norką i bała się wyjść nawet po jedzenie. Z czasem przestała się bać brać jedzenie z ręki i pozwalała się pogłaskać w klatce, zaczęła też więcej jeść. Z koleżankami z sąsiedniej klatki nie bardzo chciała się poznać- nacykała na nie ostro, jak tylko wyczuła ich obecność .
Podczas pierwszej kontrolnej wizyty u dr Gursztyn okazało się, że Zetka ma spore cysty oraz guzka na boku- konieczny był zabieg.
Na czas leczenia i rekonwalescencji Zetka przeprowadziła się do domu Pani Doktor . Pierwszy zabieg okazał się dość trudny i wywiązywały się pewne komplikacje- świnka zaczęła wpadać w obrzęk płuc... Aby nie przedłużać znieczulenia i nie ryzykować- guzek został wycięty za drugim podejściem-jakieś 2 tygodnie później. Z resztą (na szczęście!) okazał się on zwykłym kaszakiem.
W międzyczasie Zetka rozkochiwała w sobie Rodzinkę, oswajała się i zapoznawała przez kratki inne świnki:) Na początku bardzo zadziorna (Dr podejrzewa, że atakowała świnki po prostu ze strachu, gdyż nigdy nie żyła w stadzie)- w końcu się z nimi dogadała.
Doceniła szansę na wspaniały domek- i została
Jest częścią czteroświnkowego stada i otrzymała imię Ziutka.
foto-M.Gursztyn