Strona 1 z 4

Pierniczek Warszawski - w domu stałym

: 11 mar 2015, 11:51
autor: DankaPawlak
imię świnki: Pierniczek
- wiek świnki - około 1 roku
- płeć świnki: samiec
- adopcyjny numerek:
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo: Brasilka - DS, Warszawa

- historię zwierzęcia, przebyte choroby
Świnek oddany przez rodzinę z małym dzieckiem, ponieważ gryzł i nieładnie pachniał (teraz pachnie pięknie!)
Dostał profilaktycznie Biomectin, żeby przepłoszyć z organizmu ewentualnych pasażerów na gapę i teraz oprócz nieznacznego łupieżu nic mu nie dolega. Miałam pewne podejrzenia w sprawie pęcherza, ale sytuacja się unormowała.

- informacje dot. diety - zjada z apetytem cykorię, natkę, ogórka, listki rzodkiewki, marchewkę, korzeń pietruszki, cavię nature i sianko węgrowskie. Ładnie pije z poidełka.
Nie jest za bardzo przekonany do pomidora, brokuła i buraka.
Cały czas uczy się zjadania nowych rzeczy, bo w poprzednim domu był karmiony podłym jedzeniem dla papug i nie znał normalnych świnkowych przysmaków.

- stan adopcji - wolny, do innej świnki. Takiej bardziej współpracującej i łagodnej.

- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - PW
- zgoda na założenie wątku - Pucka69

Obrazek
Obrazek

Pierniczek jest osowjony z obecnością człowieka, nie ucieka gdy ktoś kręci się przy jego klatce, siedzi grzecznie na kolanach i daje się bezproblemowo głaskać.
Ma śliczny, krecikowaty nosek z białą plamką i niesamowicie miłe futerko. Trzymanie go na rękach to ogromna przyjemność.

Na poczatku reagował bardzo nerwowo; gdy do mnie przybył gryzł ze strachu. Teraz na szczęście nie ma po tym śladu i Pierniczek jest wzorowym przytulakiem.
Układa się na materacyku blisko mnie i przytula, przychodzi na jedzonko, je z ręki, zaczął odzywać się w klatce i wołać o jedzenie/towarzystwo/sianko itd.

Opiekun Pierniczka musi sobie zdawać sprawę, że prosiak wymaga bardzo przemyślanego, łagodnego i odpowiedzialnego traktowania, bo ma za sobą trudną przeszłość i przykre doświadczenia
Świnek bardzo dobrze rokuje, bo już poczynił bardzo duże postępy.

Nie polecam go do domu z dziećmi.
Poszukiwany jest dorosły, doświadczony opiekun/opiekunka, który/która będzie mógł/mogła poświęcić mu czas i uwagę.

Aha: Pierniczek uwielbia norki. Uwielbia się wylegiwać zarówno w środku, jak i na wierzchu :)
Obrazek

Re: Pierniczek Warszawski

: 11 mar 2015, 11:56
autor: KaTasia
Ten łupież to może ze stresu?
No piękny jest, piękny.

Re: Pierniczek Warszawski

: 11 mar 2015, 12:01
autor: porcella
A jak się dogaduje z innymi prosiakami?
Czasami towarzystwo innych świnek jest najlepszym lekiem na złe nawyki.

Re: Pierniczek Warszawski

: 11 mar 2015, 14:26
autor: Marikaaa
Jaki fajny. Trochę młody jak na piernika. ;) Oby prędko znalazł dobry domek i towarzysza. To by było strasznie smutne, gdyby miały stać dwie klatki obok siebie na stałe. No ale wiem, że tu nikt tak łatwo się nie poddaje. :)

Re: Pierniczek Warszawski

: 11 mar 2015, 14:37
autor: DankaPawlak
Na razie miał większy kontakt z Białaskiem i przelotne spotkanie z Pyszczkiem.
Białas to straszny histeryk - taka krowa co dużo ryczy, a mało mleka daje, więc od samego początku ostro się ganiały. Raz jeden gonił, raz drugi.
Białas do tego stroszył futro i powarkiwał, a Pierniczek uciekał, uciekał, a potem zaczajał się chyłkiem np. za kartonem i znienacka skubał rozwrzeszczanego Białaska w tyłek. Nie jakoś mocno, bo śladu po tym nie było, ale tak dla dopełnienia formalności ;)
I oczywiście znowu w nogi. Czasami Pierniczek wskakuje przed Białasem na rampę i spogląda na niego z góry, bo wie, że tłustemu Białaskowi nie będzie się chciało upokarzająco gramolić. A jak widzi, że Białas już go nie goni, to on zaczyna łazić za nim ;)

Czasami są bliskie mordobicia, ale zawsze poprzestają na "I co, co, co mi zrobisz? ja jestem większy, lepszy i zaraz dam ci w łeb!".

I tak to na razie wygląda. Nie zapoznawałam Pierniczka bliżej z Pyszczkiem, bo ten zawodnik zjadłby go na śniadanko z chlebkiem i z musztardką.

PS. Proszę pamiętać, że Pierniczek - to nie Piernik :)
Obrazek

Re: Pierniczek Warszawski

: 11 mar 2015, 15:02
autor: porcella
Z opisu wynika, że to świetnie rokuje! Gdyby mieli się pobić serio, to by się pewnie już pobili, zresztą zwykle świnki, ktore skubia ludzi nie są agresywne do innych świnek i prosze mnie nie pytać dlaczego - wyłącznie przykłady to potwierdzają :)

@Danka, ale napisałaś, że on "wskakuje" - czy to znaczy, że zeszczuplał?

Re: Pierniczek Warszawski

: 11 mar 2015, 15:10
autor: DankaPawlak
Może odrobinkę schudł. Tak czy siak jest skoczny, bardzo zwinny i kocha latać oraz fruwać :)

Re: Pierniczek Warszawski

: 22 mar 2015, 11:24
autor: brasilka2
Cudna świnia. Jestem zainteresowana adopcja. Napisze wiadomość na priv.

Re: Pierniczek Warszawski

: 22 mar 2015, 21:36
autor: DankaPawlak
No, zgadnijcie, kto za tydzień jedzie do nowego, stałego domu z cudnym kolegą Elvisem?
Hmmmm? :)

Tak, tak, Pierniczek zwany też w niejakich kręgach Chińskim Pierożkiem zapoznał się dzisiaj z Elvisem i pierwszy kontakt wypadł naprawdę dobrze :)
Latały za sobą, wąchały sobie kupry i dzioby (Elvis Pierniczkowi), ale obyło się bez walk, agresji, zęboczynów i innych godnych pożałowania incydentów. Elvis wydawał się bardzo zainteresowany nowym kolegą, nowy kolega Elvisem nieco mniej ;)

Pierniczek o wiele lepiej dogaduje się z innymi świnkami, niż z człowiekiem więc widzę potencjał (tym bardziej, że od wczoraj mieszka w klatce z Białaskiem - największym histerykiem w tej części wszechświata i dają radę!).

Re: Pierniczek Warszawski

: 22 mar 2015, 21:37
autor: porcella
Łał! :D