CAVIARNIA

Imię świnki- Psotka
* Wiek świnki- ok. 5 lat
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 1724
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę - Łódź, DS pauli
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- zdrowa, zadbana
* Informacje dot. diety- Cavia Nature, siano, warzywa, etc.
* Stan adopcji- w DS











Psotkę przyniosła mi pani, która napisała do Stowarzyszenia w sprawie przekazania świnki. Psotka jest już niemłoda, niedawno odeszła jej towarzyszka. Świnka bardzo potrzebuje towarzystwa świnek i ludzi, a jej opiekunowie nie chcą już więcej mieć świnek morskich, więc adopcja kolejnej nie wchodziła w rachubę. Postanowili więc oddać ją do adopcji, aby gdzie indziej znalazła towarzystwo innych świnek morskich.
Psotka jest śliczną, tłuściutką i zadbaną rozetką w łatki. Wygląda zupełnie jak Olga da Polga! Jej rozetki są dziwnie ułożone, bo są jakby płaskie. Psotka ma grzebień na plecach, a sierść jej rośnie w tym miejscu w kierunku głowy, ma więc też coś w rodzaju kołnierza na szyi. Ma cudowne umaszczenie w prześmieszne łatki, w tym uroczą, odlotową brązową kropeczkę na dupci, która poza tym jest cała czarna! Dodatkowo Psotka jest oswojona i przemiła, zarówno w stosunku do ludzi, jak i innych samiczek - choć spotkała się tylko na chwilę z dwiema małymi świnkami. Bez wahania ułożyła się w legowisku, czyli wie, do czego to służy , a na rękach lubi lizać po palcach i po twarzy.

Może Paulina by ją chciała dla Whiskey? Może panna Whiskey lepiej by się czuła ze starszą świnką niż z młodszą?

a można poprosić o zdjęcie? opis świnki jest bardzo zapraszający

a mogę poprosić o więcej info o charakterze psotki w stosunku do innych świnek? patrzę na nią i strasznie mnie urzekła irokezem tylko martwię się czy przy moich dwóch łysych nie zrobi im porządków z dupkami

Psotka w swoim poprzednim domu mieszkała z towarzyszką i układało im się świetnie. Właściciele oddali Psotkę właśnie dlatego, że nie mogli jej zapewnić koleżanki i wymaganej uwagi. Swinka spotkała się u mnie z małymi i nie była ani trochę wroga. Tilia nie jest bardzo zainteresowana kontaktami, woli sobie chodzić osobno, biegać i skakać. Alarm jest troszkę spłoszona i chętnie przytula się do Psotki. Jeśli jest zbyt natarczywa, rozetka ciapie ją, ale jest to raczej odepchnięcie, ewentualnie złapanie za włosy, a nie gryzienie. Tilia zresztą też szczypie Alarm, bo czasem słyszę z klatki pisk.

Psotka jest już u pauli, WPA wypadła doskonale. Teraz tylko czekamy, czy dziewczynki na pewno się zaakceptują, ale na razie wyglądało to nie najgorzej. Mela, czarna świnki pauli, jest trochę napastliwa, ale Masza, uległa skinka, jest przyjaźnie nastawiona i jest szansa, że się zaprzyjaźni z Psotką.

odkąd wyszłaś - w sumie jest cisza już. chyba raz jeszcze mela pogoniła psotkę wokół drabinki, znów futro poszło. na chwilę obecną każda zajmuje się jakby swoimi sprawami, psotka okupuje pudełko, mela zarekwirowała psotkową norkę, masza w ogóle i weźcie się przestańcie wygłupiać i dajcie spać
tylko kubek jest mega zainteresowany psotką, ale laskami też był tak na początku, więc myślę że w parę dni mu przejdzie. bo meli przejdzie, to jemu też, o

Jak expresowo domek się znalazł

Nawet nie zdążyłam Psotki u Kimery zobaczyć. Co nie znaczy, że nie cieszę się, że ślicznotka ma domek i dwie cudne towarzyszki. Trzymam kciuki za zgodny i kochający się trójkącik .

O jak fajnie, że to już. Trzymam, ale będzie dobrze.