Strona 1 z 1

Świnka skinny obgryza/zjada włosy koleżanki peruwianki...

: 11 lis 2014, 17:21
autor: Gaja
Kochani, mam mały problem, który mam nadzieję ktoś mi pomoże rozwiązać, lub przynajmniej wytłumaczyć, czy to normalne zachowanie świnki.
Mamy małe stadko czterech świnek-dziewczynek. Ostatnia, bo raptem 29 października, dołączyła do koleżanek Mania, mała świnka skinny ( adoptowana od odety89, cały jej wątek, a także trochę zdjęć wszystkich naszych świnek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 5&start=40 ). Łączenie przebiegło bez większych problemów, panienki mieszkają teraz wszystkie razem i wszystko wydaje się być ok. Niestety, mamy mały problem, który nie daje mi spokoju:
Mania, właśnie ta" łysolka", o której pisałam, bawi się w fryzjerkę. Na swoją jedyną klientkę wybrała najstarszą, długowłosą ( peruwiankęa) Gienie i systematycznie, właściwie od początku pojawienia się u nas, obgryza/je jej włosy, jakby było to sianko...
Gienia, dotąd długowłosa piękność, teraz wygląda jak "wycieniowane czupiradło"... Jak tak dalej pójdzie, to nie będę musiała Geni strzyc na lato - zrobi to jej osobista fryzjerka Mania ;)
Żartujemy sobie, że chce ją "zrobić" na skinkę, bo jej pozazdrościła długich włosów. Na szczęście Genia się nie odgryza, czasami tylko "strzepnie z siebie" Manię, ale nie wiem, czy zjedzone włosy nie zaszkodzą Mani?? Czy jest to normalne zachowanie? Jak zniechęcić świnkę do zawodu fryzjerki?

Nasze stadko : od lewej,zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara : Mania, Gienia, Frania i Czesia
Obrazek


Gienia - ofiara fryzjerskich zabiegów Mani. Nie martwcie się, ten kolor czerwony to z buraczka, a nie krew. Mania, pożywiając się buraczkiem ( lubi ), podgryzała między czasie, dla urozmaicenia, włosy koleżanki. Na zdjęciach widoczne ślady buraczkowych "wymemłań" przez Manię oraz ubytki w długości włosów ( nawet na grzywce ); zdjęcia sprzed kilku dni, teraz wygląda na bardziej "ostrzyżoną "
Obrazek
Obrazek

Macie jakiś pomysł co mam zrobić z fryzjerskimi zapędami Mani? Czy zjedzone przy tej okazji włosy jej nie zaszkodzą? Czy to normalne zachowanie świnki? Postanowiłam Gienię wykąpać ( choć była myta niedawno, przed pojawieniem się Mani ); zrobię to jeszcze dziś, bo jest cała "wymemlana", a może to coś pomoże ( może Mania czuje na Gieni jakiś zapach który jej odpowiada) ....
Za wszystkie przemyślenia i porady będę bardzo wdzięczna :)

Re: Świnka skinny obgryza/zjada włosy koleżanki peruwianki..

: 12 lis 2014, 19:27
autor: Nejvii
Niestety u nagusów często zdarza się, że objadają włochate świnki. Nie wiadomo dlaczego... pewnie zazdroszczą :lol: Musisz obserwować Manię, czy ilość zjedzonych kudłów jej nie szkodzi. W przeciwnym razie nie pozostanie nic, jak obciąć pozostałe :roll: Wielu hodowców zmagało się z tym problemem i jedynym rozwiązaniem było trzymanie łysych osobno.

Re: Świnka skinny obgryza/zjada włosy koleżanki peruwianki..

: 12 lis 2014, 19:31
autor: kimera
Nie tylko łyse obgryzają sierść koleżankom, futrzane też to robią. Jest to kłopotliwa przypadłość, ponieważ są to zaburzenia zachowania, a więc trudne do usunięcia. Przyczyny mogą być neurologiczne lub emocjonalne. Czasami pomaga dostarczenie większego urozmaicenia klatki, więcej uwagi i wybiegów, a czasami tylko samodzielne ostrzyżenie towarzyszki i pilnowanie, żeby fryzjerka nie najadła się za dużo sierści.

Re: Świnka skinny obgryza/zjada włosy koleżanki peruwianki..

: 12 lis 2014, 22:11
autor: Gaja
Dzięki, chociaż mnie pocieszyłyście, że nie tylko moja świnka jest taką "włosojadką " ;)
Co ciekawe, Mania obgryza włosy tylko jednej koleżanki - reszta dziewczyn, mimo że też byłoby u nich za co chwycić ząbkami, jej nie interesuje. Muszę w tym miejscu dodać, że Genia, której Mania obgryza włosy, to straszna świnia - dosłownie... najrzadziej z dziewczyn się myje ( mam na myśli toaletę własną ), z kuwet nie korzysta ( chyba że przypadkiem ) i lubi siedzieć w tym co narobi... Może więc Mani przeszkadza zapach koleżanki. Zobaczę, może pomogą częstsze kąpiele Gieni.
Być może faktycznie są to jakieś zaburzenia emocjonalne, i mam nadzieję, że jeśli o to chodzi, to jej przejdzie, bo u nas jest niespełna dwa tygodnie. Na pewne rzeczy potrzeba czasu.
Nie zauważyłam, aby zjadane przy okazji uprawiania zawodu fryzjerki włosy, szkodziły Mani. Nie jest osowiała, biega, apatyt jej dopisuje, kupy są normalne. Tylko mój mąż żartuje, że tak ładnie przybiera na wadze, bo dożywia się włosami Gieni ;)

Re: Świnka skinny obgryza/zjada włosy koleżanki peruwianki..

: 13 lis 2014, 16:58
autor: Tola
:D Zazdrości czupryny ;) Tak serio.. moje nie łysolki, też czasem lubiły podskubywać jedną czupryniastą piękność, tylko piski co jakiś czas było słychać jak jej wyciągały pojedyncze kłaki z grzbietu lub tyłka i zajadały się.. ciekawe, że było to w okresie kiedy tamta była młoda i świeża w grupie , ciekawe ,że teraz tego nie robią ;)

Re: Świnka skinny obgryza/zjada włosy koleżanki peruwianki..

: 13 lis 2014, 19:04
autor: joanna ch
Gaja, a co, fryzjerstwo to kariera poniżej waszych oczekiwań? Wolelibyście żeby świnina poszła na medycynę? :D

A na temat zjadaczy futra poczytaj tu - ja się właśnie pytałam co zrobić żeby włosy nie utkwiły w brzuchu:

http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=26&t=3521

Re: Świnka skinny obgryza/zjada włosy koleżanki peruwianki..

: 15 lis 2014, 23:44
autor: Gaja
Joanno,
może niekoniecznie stricte na medycynę, ale może na weterynarię? Przydałby się w rodzinie taka specjalistka ;-)
Dzięki za linka, wcześniej na temat nie trafiłam. Poczytałam, pewnie się skuszę na zakup jakiegoś preparatu, choć pasta trixi o którą pytałaś, raczej mnie nie przekonuje - za dużo słodyczy ;) Może więc papaja, zobaczymy. Mam trzy kudłate świnki, a czwarta rozsmakowuje się we włosach koleżanki, więc pewnie taki specyfik by się przydał.

Nadmienię jednak, że ostatnio zapędy fryzjerskie Mani zmalały, nie zauważyłam aby obgryzała koleżankę, lub robi to gdy nas nie ma w pobliżu ( ale nowych ubytków w fryzurze Gieni nie zauważyłam ). Mam nadzieję, że tak zostanie, i Mania nie zacznie znów bawić się w fryzjerkę, gdy nadjedzone włosy koleżanki odrosną.