CAVIARNIA

Witam,
Wirek ma już 1,5 roku, zawsze puszczałem go po łóżku na jego kocyku, bryka, cieszy się, szybko biega i wszystko jest w porządku. Problem jest jednak w tym, że strasznie lubi kable. Zwykle gdy biega po łóżku to gdy siedzę z laptopem to bardzo chce posmakować kabla. Chciałbym jednak zacząć go wypuszczać po pokoju, żeby miał większe terytorium do biegania ale boję się, że przegryzie jakiś kabel. Prosiak jest mały więc zawsze może wbiec pod łóżko i zanim go wyciągnę to zdąży przegryźć się przez izolację i będzie tragedia.

Wiem, że wiele osób wypuszcza świnki swobodnie po pokoju i nic takiego się nie dzieje. Macie jakieś sposoby, żeby oduczyć go gryzienia kabla? Może jakaś kara za każdą próbę posmakowania? Nie wiem jak karać świniaka.

Świnek nie wolno karać!
Musisz uniemożliwić śwince gryzienie kabli, czyli trzeba je schować, podnieść, zabezpieczyć. Są takie specjalne rury do chowania kabli.

Hmm... No ale np. siusiania na łóżko już go oduczyłem. Karą było zabieranie do klatki po każdym siuśku i już wytrzymuje Przecież nie będę go bił, na pewno da się jakoś nauczyć świniaczka podstawowych rzeczy

Dwa ostatnie to dla kabli prowadzonych przy ścianie lub po podłodze. Ja osobiście używam tego pierwszego. Kosztuje w granicach 10-15zł. Mam na podłodze jeden jedyny kabel od maty DDR, którym prosiaki interesowały się zanadto. Kabel w osłonce i po problemie. To samo tyczy się ładowarek od telefonów, tabletów, laptopów.

Ja po prostu chowam kable i po problemie. I tak przed wypuszczeniem swinek nalezy zabezpieczyc wybieg, wiec schowanie kabli mozna uznac za takie dzialanie . Zawsze mozesz tez ulozyc listwy wzdluz lozka czy innego miejsca ktore jest niebezpieczne lub pod ktore moze wejsc.