★ Freddy - chłopak z garażu [Bydgoszcz] ★
: 02 paź 2014, 19:19
Hej!
Jestem Freddy, do niedawna nie miałem imienia. Kiedyś mieszkałem w domu, ale znudziłem się i wyniesiono mnie w ciasnej klatce do garażu. Latem nie narzekałem, ale wiecie, jak jest zimną... Nie przepadałem za ludźmi, pamiętałem co mi zrobili i myślałem, że wszyscy są tacy. A wtedy zjawiła się ona, kobieta-anioł, Marika i wzięła mnie do domu, którego wcześniej nie znałem. Wykąpała, wyczyściła, nakarmiła, przytuliła ... Skontaktowała się z członkiem SPŚMu i tak znalazłem się tutaj wraz ze swoją historią. Marika bardzo chciałaby mnie zostawić, ale nie może sobie pozwolić na kolegę dla mnie, ponieważ jest koszatniczkową mamą. Dzięki Marice przekonałem się, że są ludzie o dobrym sercu, którzy kochają takie futrzaki jak ja. Oswoiła mnie, wie jak lubię być głaskany, co jeść. Kocha mnie, ale daje mi szansę na poznanie kumpla i nowych Dużych.
Kumplu, Duzi? Gdzie jesteście?
Imię: Freddy
Wiek: ok. 1,5 roku
Płeć: samiec
Adopcyjne numerki świnek: 1651
Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo: Bydgoszcz, Marika/odeta89
Historia zwierzęcia, przebyte choroby: prosiak odebrany z garażu, zdrowy, oczywiście przed wyjazdem do DS obowiązkowo odwiedzimy weterynarza
Stan adopcji: wolny ,
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do adopcji do innego samca
Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW, email: kasia.drozdowska89@gmail.com
Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: ja
O, a tak lubię być pieszczony (na filmiku również moi kosiowi koledzy!): https://www.youtube.com/watch?v=gE1pFtJ ... e=youtu.be
Jestem Freddy, do niedawna nie miałem imienia. Kiedyś mieszkałem w domu, ale znudziłem się i wyniesiono mnie w ciasnej klatce do garażu. Latem nie narzekałem, ale wiecie, jak jest zimną... Nie przepadałem za ludźmi, pamiętałem co mi zrobili i myślałem, że wszyscy są tacy. A wtedy zjawiła się ona, kobieta-anioł, Marika i wzięła mnie do domu, którego wcześniej nie znałem. Wykąpała, wyczyściła, nakarmiła, przytuliła ... Skontaktowała się z członkiem SPŚMu i tak znalazłem się tutaj wraz ze swoją historią. Marika bardzo chciałaby mnie zostawić, ale nie może sobie pozwolić na kolegę dla mnie, ponieważ jest koszatniczkową mamą. Dzięki Marice przekonałem się, że są ludzie o dobrym sercu, którzy kochają takie futrzaki jak ja. Oswoiła mnie, wie jak lubię być głaskany, co jeść. Kocha mnie, ale daje mi szansę na poznanie kumpla i nowych Dużych.
Kumplu, Duzi? Gdzie jesteście?
Imię: Freddy
Wiek: ok. 1,5 roku
Płeć: samiec
Adopcyjne numerki świnek: 1651
Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo: Bydgoszcz, Marika/odeta89
Historia zwierzęcia, przebyte choroby: prosiak odebrany z garażu, zdrowy, oczywiście przed wyjazdem do DS obowiązkowo odwiedzimy weterynarza
Stan adopcji: wolny ,
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do adopcji do innego samca
Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW, email: kasia.drozdowska89@gmail.com
Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: ja
O, a tak lubię być pieszczony (na filmiku również moi kosiowi koledzy!): https://www.youtube.com/watch?v=gE1pFtJ ... e=youtu.be