Amiga vel Mała Krzywa - 25.08.2014
: 25 sie 2014, 13:10
Wczoraj po południu jeszcze wcinała ogórka... Wróciłam wieczorem znad morza i już wiedziałam, że coś jest nie tak. Nie ruszyła jedzenia w misce, nie uciekła przed radosną próbą pogłaskania. Dokarmiałam ją, po raz ostatni o 3 w nocy, jednak o 6 rano już nie żyła...
Miałaś nie przeżyć doby, przeżyłaś z nami wspaniałe 9 miesięcy. Brykaj tam, gdzie do biegania nie są potrzebne sprawne nóżki, gdzie żadna Duża nie goni Cię ze szczotką i szamponem, już nikt nie zawiezie Cię do tej wrednej Pani, która kłuje i zagląda w zęby.
Miałaś nie przeżyć doby, przeżyłaś z nami wspaniałe 9 miesięcy. Brykaj tam, gdzie do biegania nie są potrzebne sprawne nóżki, gdzie żadna Duża nie goni Cię ze szczotką i szamponem, już nikt nie zawiezie Cię do tej wrednej Pani, która kłuje i zagląda w zęby.